Przyznam, że technologiczny gigant Google wciąż nie przestaje mnie zadziwiać. Oprócz tego, że Google ma na swoim koncie takie wynalazki, jak autonomiczne auta oraz drony dostawcze, wykupił produkt naukowców ze startupu Lift Labs. Co ich zaintrygowało w działalności tej grupy? Uczeni z Kalifornii wynaleźli prosty przedmiot, który ułatwi życie tysiącom ludzi – elektroniczną łyżkę, dedykowaną osobom cierpiącym na drżenie samoistne lub chorobę Parkinsona. To już kolejny projekt, który będzie rozwijał się będzie w ramach Google X, i który zarazem po inteligentnych soczewkach mających analizować poziom cukru w naszej krwi, będzie celował w ujarzmianie schorzeń, na które wszyscy jesteśmy podatni (lub będziemy prędzej czy później). Zobaczcie sami, jaka prostota jest genialna:
Budowa urządzenia jest wyjątkowo prosta – składa się z wymienialnej końcówki (oprócz łyżeczki producent proponuje także łyżkę stołową, widelec i końcówkę do trzymania kluczy) oraz trzonek z baterią. Podczas użytkowania czujnik ruchu umieszczony w łyżce wyczuwa drżenie ręki i koryguje je, poruszając się w przeciwnym kierunku, a to różni ją od pozostałych urządzeń tego typu, które starały się utrzymać rękę prosto, tłumiąc niepożądaną pracę mięśni.
Póki co, rozwiązanie wymaga jednak dopracowania – łyżka koryguje drżenie o amplitudzie nie większej niż 5 centymetrów, ale to nie przeszkadza Google we wprowadzeniu tego rozwiązania na rynek jeszcze w tym roku. Produkt pojawi się w sprzedaży w USA już w połowie grudnia. Teraz można zamawiać łyżkę u producenta, jednak komfort spożywania posiłków będzie dość kosztowny – autorzy projektu wycenili ją na 295 dolarów. To jeszcze nie koniec – Google X podczas pracy nad urządzeniem przyjrzy się, do czego jeszcze mogłoby się przydać. W tej chwili można stosować np. wymienne końcówki i w łatwy sposób przekształcić łyżeczkę w widelec.
Uwielbiam proste rozwiązania, które zmieniają nasze życie. Pewnie, że dzisiaj większość z nas niekoniecznie interesuje się takimi nowościami, ale jest sporo ludzi, którym schorzenia uniemożliwiają wykonywanie podstawowych czynności. Ile razy sięgałam dziś po łyżeczkę, tyle razy zastanawiałam się, jak to jest pić z konieczności gorzką herbatę. Brawo Google, brawo Lift Labs!
Źródło, foto: theverge