Nie kryję zdumienia patrząc na polskie ceny Xiaomi Redmi Note 5! I nie na żarty zastanawiam się głośno – czy ktoś tu jeszcze zarabia na tym smartfonie? Tak, jak w tytule – telefon ten został wyceniony dla polskiego rynku na 899zł brutto w pierwszym wariancie specyfikacyjnym (3GB RAM +32GB na dane) oraz 1049zł brutto w drugiej opcji specyfikacyjnej (4GB RAM + 64GB na pliki)!
I to są ceny, które całkowicie dewastują konkurencję! Tym bardziej, że Redmi Note 5 pod kątem hardware, jest po prostu świetny biorąc pod uwagę właśnie cenę oraz próg, do którego smartfon ten został zakwalifikowany! Samo przejrzenie listy podzespołów robi wrażenie.
Poza opcjonalnie 3GB lub 4GB RAM oraz 32GB lub 64GB na dane, jest też na pokładzie Snapdragon 636 z rdzeniami Kryo, zwykle trafiającymi do czołowych Snapów z serii 800. Na froncie jest wyświetlacz o przekątnej 5,99 cala z rozdzielczością Full HD+ wynoszącą 1080×2160 pikseli! Całość zasila baterią o pojemności 4000mAh oraz zarządzana Androidem 8 Oreo z nakładką MIUI9. Perłą, która błyszczy w tym smartfonie, jest podwójny aparat 12Mpx+5Mpx z technologią DualPixel i dużymi pikselami na matrycy wielkości 1,4 mikrona! Do tego dochodzi frontowa 13-Mpx kamerka do selfie, a dodatkowo aparat został w tym modelu wsparty – jak utrzymuje Xiaomi – Sztuczną Inteligencją, która ma wpływać na fotografię portretową i uzyskiwanie efektu bokeh.
Tak, kilka miesięcy temu nagrałem poniższe wideo, w którym krytykuję Xiaomi Redmi Note 5 Pro, którego mogłem trzymać w swoich dłoniach na targach MWC2018 w Barcelonie. I rzeczywiście – mogę się gardłować, utyskiwać i pyskować, czy nawet narzekać na wzornictwo, zastanawiać się, gdzie jest kres tej cenowej karuzeli w stosunku do jakości i rzeczywistego dobra samego rynku tech. Ale prawda jest taka, że to wszystko to żadne argumenty, kiedy dostajesz po oczach wysoką rozdzielczością, podwójnym aparatem, bardzo mocnym procesorem wspieranym przez bardzo dużo pamięci tej na pliki, jak i operacyjnej, przeogromną baterią i wciąż aktualny system Android. I wszystko to podlewa Xiaomi własnym systemem Sztucznej Inteligencji – implementowanym w aparacie.
W tej cenie nie znajdziesz żadnego innego smartfonu, który byłby tak wyposażony! Ciężko też temu modelowi wytykać za taką kwotę większe wady, bo nawet jeśli znajdą się w gorszym jakościowo wykonaniu, czy nieco słabszych kątach widzenia ekranu lub niekompletnym zestawie czujników, to prawda jest taka, że sprzęt ten i tak gryzie! I to mocno! I jestem przekonany, że w Polsce chwyci równie mocno, co w Indiach. Po prostu nie ma na niego jakichś sensownych anty-argumentów. Nie ukrywam, że w takich okolicznościach ciekaw jestem realnych wrażeń z testowania. Bo, jest w tej chwili na czym oko zawiesić!