Zamiast pomstować, kłócić się, wygrażać i kląć świat na czym stoi, przyjmuję stanowisko rządu (chociaż myślałem, że nigdy tego nie napiszę w przypadku obecnej ekipy). Ale PiS ma rację – trzeba rejestrować karty SIM, a konkretnie właścicieli i właścicielki tychże kart. Popieram w pełni ten pomysł, bo pozwala on zerwać maskę anonimowości wielu osobom, a uzasadnienie, że chodzi o walkę z terroryzmem jest dla mnie całkowicie wystarczające. I swój kapitał próbuje właśnie na tym zbić sieć Play, co również tutaj popieram.
Operator wychodzi przed szereg. Zanim ustawa wejdzie w życie z dniem 1 lipca 2016r., już teraz – jako pierwszy w Polsce – udostępnia platformę rejestracyjną, która w prosty sposób ma rozwiązać problem przypisania do siebie karty SIM. Oczywiście pomysł naszego rządu nie jest jedynym w swoim rodzaju na skalę światową – wiele krajów od dawna rejestruje posiadaczy kart SIM. Play od razu przy okazji swojej akcji argumentuje, że taki krok to przede wszystkim zalety dla klientów, którym będzie można łatwiej przygotować bardziej spersonalizowane oferty.
Wg niebieskiego operatora w Polsce jest 27 mln PREPAID-ów, z czego aż 80-90 proc. to karty niezarejestrowane. Problem zarejestrowania może więc dotyczyć jakichś 10 mln Polaków. Dzisiaj te dane są szacunkowe, ale w rzeczywistości pozwolą wszystkim operatorom dokładnie określić, ile jego kart jest w obiegu, a ile w faktycznym użyciu przez konkretne grupy wiekowe. Wówczas przygotowywanie kampanii reklamowych będzie też bardziej sprofilowane, chociaż i tak już teraz szacuje się, że 2 mln niezarejestrowanych użytkowników PREPAID-ów to osoby nieletnie.
Co zakłada ustawa? Aby móc dzwonić, SMS-ować lub korzystać z Internetu, będziesz musiał(a) u swojego operatora komórkowego zarejestrować kartę SIM. Jeśli już ją posiadasz, to czas na to będziesz mieć do lutego 2017 roku. W innym przypadku, każda nowo nabyta karta, aby działać będzie musiała od 1 lipca br. zostać dodana do systemu rejestrowego operatora komórkowego. Przy rejestracji będziesz musiał(a) – jeśli jesteś dorosłym/dorosłą – podać imię i nazwisko, a także numer dowodu osobistego. Nieletni będą musieli dodać pesel. Inaczej operator nie zacznie świadczyć swoich usług. Cóż, wóz albo przewóz…
Zdaję sobie sprawę, że na początku będzie z tym bałagan, a ciężar zmian ustawowych spada na barki operatorów, więc krok Play może być tzw. ucieczką do przodu, co ostatecznie może wyjść wszystkim na dobre. Nie chcę na blogu technologicznym za bardzo wdawać się w politykę, ale nie ufam Prawi i Sprawiedliwości w kwestii dostępu do danych rejestrowych, skoro bez specjalnego uzasadnienia już teraz może podglądać naszą aktywność w Internecie. Niemniej rozumiem, że mimo wszystko ustawa ta – przynajmniej z założenia – służy wyższym celom i jeśli zarejestrowanie kart SIM ma pomóc w lepszej obronie terytorium naszego kraju oraz zadbać nas przed atakami terrorystyczynymi, to trzeba ją ukonstytuować.