Od frontu wygląda prawie, jak Galaxy A5 2016. Jest wykonany z pieczołowitą dokładnością – co do tego nie mam wątpliwości, chociaż to podobieństwo trochę mnie drażni, niemniej widzę w nim raczej dobrą zapożyczeniową ścieżkę, bo już po chwili dociera do mnie jasny przekaz – o cholera – nie ma ramek bocznych! Zaskakujące, że zdecydował się na taki krok producent chiński. Tak – mowa o Ulefone Future.
Do tej pory produkty tego typu funkcjonowały głównie w renderach, które bogato samozwańczy designerzy wrzucali do sieci. Właściwie, to mocno zastanawiam się, jaka będzie obsługa tego smartfona(?), bo przecież ramki boczne – choćby najcieńsze – zdecydowanie zwiększają komfort pracy z dotykowym wyświetlaczem, dystansując skórę dłoni od ekranu, tak aby ten nie zachowywał się w sposób niepożądany.
Ale panel rzeczywiście sięga od prawej krawędzi do lewej. Do tego pokryty szkłem Gorilla Glass 3. Rozdzielczość natywna to 1920x1080px na 5.5-calach. Jest więc przyzwoicie, ale jeśli Ulefone Future ma zaskarbić sobie serca użytkowników, wpierw musi przekonać do siebie ich portfele. A tak się składa, że jako nowy flagowiec Ulefone wyceniony został na 269 dol!
W tej cenie są 4GB pamięci RAM, grafika Mali T860, ośmiordzeniowy, 64-bitowy układ Helio P10 (MTK MT6755) z zegarem 2GHz. Nie zabrakło czytnika linii papilarnych, baterii od Sony o pojemności 3000mAh, szybkiego ładowania, 32 GB pamięci na własne pliki, slotu na karty microSD do 128 GB oraz dwóch karty SIM, a także portu USB typu C i 16-Mpx aparatu głównego Samsunga (model: s5k3p3). Całość pracuje na Androidzie 6.0 Marshmallow.
Cholera – z którejkolwiek strony nie spojrzeć – kawał kapitalnego sprzętu! Pomimo swojego dystansu do chińskich urządzeń mobilnych, ciężko mi napisać złe słowo o tym produkcie, bo nawet jak bym się chciał na siłę do czegoś przyczepić, to i tak nie mam do czego. Świetnie wykonany, jeszcze lepiej wyposażony, w cenie, niemal dwukrotnie niższej niż wiodące flagowce, z wszelkimi możliwymi czujnikami i z ostatnią wersją Androida na pokładzie. Kurczę – czego chcieć więcej?
Ulefone Future można już kupować na zagranicznych aukcjach. Jak na tego typu wejście, to bardzo mocno zaznaczyli swoją obecność na rynku.