Dzień bez premiery nowego Chromebooka, dniem straconym ;) Po wczorajszej premierze nie spodziewałem się, że Google ruszy do takiego natarcia i zaprezentuje natychmiast więcej szczegółów, jak też i ceny kolejnego modelu z rodziny HP, tym razem z szumnie zapowiadanym procesorem Intela. Tym razem mowa o następcy HP Paviliona. A ten wprawdzie nie trafia jeszcze do sprzedaży, ale możemy liczyć na to, że nastąpi to lada dzień.
HP Chromebook 14 – to jak sama nazwa wskazuje 14-calowy notebook, z ekranem w proporcjach 16:9, który pracuje na procesorze Intel Haswell, a jego bateria na jednym ładowaniu ma wytrzymać aż 9,5 h. Ponadto wyposażono go w dwa porty USB 3.0 oraz jeden USB 2.0, port HDMI i slot na karty pamięci SD. Oprócz obsługi Wi-Fi i Bluetooth 4.0 do wyboru będzie opcja również z LTE. Ceny urządzenia startują od 299 dol. za edycję z samym Wi-Fi, a z obsługą sieci 4G od 329 dol. Zainteresowani mogą się rejestrować na stronie Google, jeśli chcą otrzymywać aktualne informacje o dostępności sprzętu.
Główną zaletą tego sprzętu jest przede wszystkim świetna bateria, większy ekran i oczywiście procesor Intela, który zasadniczo wpłynie na wydajność jednostki, bowiem używany przeze mnie Chromebook Samsunga Series 3 pracujący na procesorze ARM nie do końca radzi sobie tak, jak bym tego od niego oczekiwał. Zatem warto się zastanowić, czy nie dołożyć 20 dol. i nie kupić HP Chromebooka 14 zamiast HP Chomebooka 11. Osobna sprawa, że i tutaj wraz z nowym sprzętem dostaniecie 100 GB na dane w Google Drive oraz Google Play Music All Access, przy czym ta ostatnia usługa jest dostępna tylko w tych krajach, w których działa.
Świetnie, że mamy aż tak wiele dobrych informacji – rodzina Chromebooków niesamowicie się rozrosła, a przecież przed nami jeszcze premiery nowych edycji od Acera czy chociażby Toshiby. Ten rynek zaczyna przybierać na wadze, mam nadzieję, że szybko otworzy się również na Polskę.
Źródło, foto: google