Jak nietrudno było przypuszczać, wraz z premierą Samsunga Galaxy Note 7, swój debiut będzie miał nowy headset Gear VR. Dzisiejsze zdjęcie zdaje się to ostateczne potwierdzać. Odświeżone Gear VR jest niewątpliwie podyktowane zmianami, jakie w stosunku do innych smartfonów będzie posiadać najprawdopodobniej Note 7. Mowa o USB Typu C. I czy tylko dlatego warto wydawać kolejny model Geara VR?
Mam bowiem obawy, że z automatu kolejna wersja headsetu Koreańczyków nie będzie kompatybilna z pozostałymi modelami. Tym razem rzeczywiście jest to usprawiedliwione, ale od razu rodzi mi się pytanie, czy w przyszłym roku wraz z Galaxy S8 pojawi się znów nowy model gogli? Śmiem twierdzić, że tak. Skok na kasę? Trochę tak, ale w końcu interes musi się kręcić, a sprzedaż trzeba jak najbardziej uatrakcyjnić. Z drugiej strony to nie jedyna firma, która tak robi. Daleko nie szukać wystarczy, bo moje myśli lądują od razu przy Apple.
No, ale ja nie o tym. Przede wszystkim coś co bardzo mi się spodobało i rzuca się od razu w oczy to nowa kolorystyka headsetu. I muszę przyznać, że ciemne barwy wyglądają rewelacyjnie, o wiele lepiej niż w poprzednich edycjach. Tym bardziej słowa uznania, bowiem sama bryła nie uległa drastycznym zmianom. Jest to zaledwie kosmetyka. Czy należy spodziewać się jakichś nowości?
Rewolucji na pewno nie będzie. Mówi się o tym, że zwiększony zostanie kąt widzenia – 110 stopni. Poza tym na pewno będziesz mieć możliwość podłączenia słuchawek i ładowarki w trakcie zabawy. Rozdzielczość oczywiście zostanie ograniczona do tej z ekranu Note’a 7 a więc 2K. Premiera? Najprawdopodobniej 2 sierpnia. Nie będę zaskoczony, gdy Samsung podobnie, jak w przypadku Samsunga Galaxy S7/S7 Edge również dołączy do Note’a 7 w przedsprzedaży za darmo nowy headset. Pozostaje czekać. Od premiery dzieli nas kilka dni.
Źródło, foto: sammobile