Jeśli dobrze policzyłem, czekać na nas będzie co najmniej 11 (słownie: jedenaście) nowych smartwatchy z Wear OS! Wszystkie mają debiutować jesienią, ale lwia ich część najpewniej pojawi się na przełomie sierpnia i września 2018 w Berlinie na targach IFA!
Sporo plotek w ostatnim czasie wyrosło na gruncie różnych mniej lub bardziej kontrolowanych przecieków na temat nadchodzących inteligentnych zegarków od czołowych firm technologicznych z systemem Wear OS. W pierwszej kolejności pojawiają się doniesienia na temat smartwatchy od samego Google’a, który przy okazji premiery najnowszych smartfonów Pixel 3 i Pixel 3XL, miałby też – obok nowszej wersji słuchawek dousznych – zaprezentować swoje aż trzy inteligentne zegarki Pixel Watche. Dlaczego akurat tyle? Bo jeden będzie posiadał LTE, drugi ma być pozbawiony tej funkcji, a trzeci ma zostać wykonany w innym rozmiarze niż dwaj pierwsi. Data debiutu? Prawdopodobnie razem z telefonami Pixel w październiku, ale i o wcześniejszej premierze tych smartfonów słychać co nieco, więc możliwa jest też data się przesunie.
RECENZJA HUAWEI WATCH 2
Jedną z bardziej zaskakujących wiadomości, jest ta dotycząca najnowszego smartwatcha od Samsunga, który miałby się pojawić wraz z wariantem z Tizenem OS oraz Wear OS. Doniesienia o dwóch Gearach, ale właśnie z jednym na systemie Google’a są o tyle zadziwiające, że Samsung postawił na platformie od Amerykanów krzyżyk w 2014 roku, czyli wypuszczając, a następnie zupełnie zapominając o swoim smartwatchu Gear Live. Jako ciekawostka – TUTAJ link do mojej recenzji tego zegarka, który był moim pierwszym inteligentnym watchem opartym o środowisko Google.
RECENZJA SAMSUNGA GEAR SPORT
Ostatni piątek natomiast, przyniósł kruchy przeciek na temat najnowszych zegarków od Fossila. I tych ma być aż… 7! Tak, to sporo zegarków, ale zupełnie mnie to nie dziwi. Fossil jest jednym z najbardziej liczących się dzisiaj producentów smartwatchy. Nie tylko wypuszcza świetne hybrydy, co jeszcze bardzo dba, aby jego portfolio z zegarkami z Wear OS na pokładzie coraz mocniej się rozszerzało. Może nie są jego produkty tak zaawansowane technicznie, jak konkurencja, ale wiele wskazuje na to, że w tym roku ma się to zmienić. A wszystko za sprawą najnowszego procesora dla urządzeń ubieralnych, który ma dostarczyć Qualcomm.
RECENZJA FOSSIL Q EXPLORIST
Świeże smartwatche – zarówno Samsunga, Fossila, jak i Google – mają więc obsługiwać NFC, wariantywnie być wyposażone w GPS i czujnik tętna, a także oferować… znacznie dłuższy czas pracy na jednym ładowaniu. I to nie tyle kosztem większych baterii, co… po prostu lepszej gospodarce energią wpisaną w nowszy i lepiej zaprojektowany do tego celu układ obliczeniowy. Prawdę pisząc – wszystkie oczy teraz powinny być właśnie skierowane na Qualcomma, bo to od niego zależeć będzie najwięcej.
RECENZJA FOSSIL Q MARSHAL
Jako, że już przed rokiem Fossil pokazywał na IFA swoje najświeższe zegarki, tak też liczę, że i tym razem będzie. A, że do berlińskich targów zaledwie 2 miesiące, to widać, że przecieki są już coraz śmielsze, więc można spodziewać się wysypu smartwatchy z Wear OS na pokładzie. I sam trzymam za nie kciuki, bo od blisko półtora roku technologiczni giganci zupełnie na zegarkach z systemem operacyjnym Google przestali się koncentrować. Jest więc sporo miejsca, by wypełnić próżnię!