Może poza Chromebookiem Series 3 Samsunga z modułem 3G (dostępny, ale nie w Polsce), nie ma innego urządzenia, którego w tym roku wyglądał bym z takim zniecierpliwieniem, jak właśnie Nexusa 7 2. Dlatego wszelkie newsy na jego temat – nawet te zmyślone – spędzają mi sen z oczu ;) (Ale które to te zmyślone!?). Na pewno nie te serwowane przez blog Techtastic.
Po pierwsze na kolana rzuca powtarzająca się już od jakiegoś czasu specyfikacja nowego Nexusa (w logach pojawia się jako Asus K008/K009). Zamiast się rozpisywać wklejam poniższą tabelkę, która mówi wszystko. Mogę z największą przyjemnością wpatrywać się w nią znacznie dłużej niż tylko zapisane w idei tego bloga 90 sekund ;)
Przecieki, do których dotarł blog ujawniają także, że na pokładzie zastaniemy Androida w wersji 4.3 Jelly Bean. Oprócz tego pojawiają się spekulacje, że tak jak zapanowała moda na flagowce Samsunga, HTC, czy Sony ubrane w stockowego Androida, tak podobna sytuacja może mieć miejsce z nowym tabletem od Asusa. I tutaj moje zniecierpliwienie robi się większe, bo… ile w tej sytuacji ten tablet będzie kosztował?
Nie ukrywam, że liczyłem na korzystną cenę, jak to ma miejsce przy pierwszej edycji tabletu. Gdyby te informacje się potwierdziły nie byłbym jej taki pewien… Chociaż, dobry Nexus od Google wart każdej złotówki (tudzież dolara ;) ).
Źródło: techtastic
Foto: BojaR Photo, techtastic