Lumia umacnia swoją pozycję na rynku. Marka, którą Nokia próbuje odzyskać utraconą pozycję lidera na rynku mobilnym, zaczyna wreszcie się podobać. Klienci coraz chętniej po nią sięgają. Wg zaprezentowanego raportu finansowego za 2Q13 Finowie sprzedają już więcej samych tylko Lumii (7,4 mln szt.) niż BlackBerry swoich jeżynek (6,4 mln szt.), a przecież zaledwie rok temu na każdą sprzedaną Lumię przypadały dwa urządzenia BlackBerry. I mimo, że Nokia wciąż jedzie na stracie, to odzyskuje udziały w rynku rozpędzając się z miesiąca na miesiąc.
Oprócz tego, że w 2Q13 Nokia zwiększyła rekordowo sprzedaż Lumii o 32 proc., to razem z Microsoftem udało jej się też umocnić pozycję systemu Windows, który jest trzecią platformą za Androidem i iOS. Duzi gracze pewnie uśmiechają się pod nosem, bo co to znaczy sprzedać ponad 7 mln urządzeń w całym kwartale, skoro Apple potrafi tyle sprzedać w tydzień, jednak wyścig między BlackBerry i Nokią jest walką również o ocalenie twarzy. Ale widać, że to Finom teraz fortuna zaczęła sprzyjać w starciu z Kanadyjczykami.
W zeszłym roku Nokia ogłaszała za ten sam okres stratę na poziomie 824 mln EUR, a w tym wynosi ona już „tylko” 115 mln EUR. Oczywiście nie są to groszowe różnice, ale porównując rok do roku, Nokia idzie do przodu, chociaż z kwartału na kwartał cała sprzedaż netto wszystkich urządzeń i usług Nokia Group spadła o 3 proc. dając 5,7 mld EUR. Przychody Nokii ze sprzedaży wyniosły 2,7 mld EUR i były mniejsze o 6-proc. Spadła również marża operacyjna o 1,2 proc. (co zresztą widać na powyższym zdjęciu).
Niepokoić może gł. malejąca sprzedaż telefonów komórkowych Nokii (minus 4 proc.), których znalazło 53,7 mln nabywców, chociaż spadek i tak nie był tak dotkliwy, jak miało to miejsce po 1Q13. Niemniej to także te urządzenia ciągną mocno wyniki fińskiej legendy i w nie też inwestuje. Natomiast po dobrym trendzie jakim jest umacniająca się pozycja Lumii oraz coraz mniejsza strata, pozwalają z większym optymizmem patrzeć w przyszłość.
Liczyłem jednak, że wyniki będą znacznie lepsze od tych z 1Q13. Na dziś odnoszę wrażenie, że Nokia stanęła mocniej na nogach i nie jest już tonącym okrętem, jednak do dawnej świetności wciąż długa droga. Czy z nowymi Lumiami wypłynie znowu na szerokie wody? Przekonamy się 17 października!
Źródło: nokia, theverge, techweekeurope
Foto: nokia