Nokia w oficjalnym komunikacie prasowym informuje, że ma za sobą kolejny etap transformacji, którym była sprzedaż biznesu smartfonowego, a teraz kartograficznego. Mapy Nokii HERE trafiają w całości w ręce motoryzacyjnego konsorcjum złożonego z trzech firm: Daimlera, BMW i Audi. Transakcja została wyceniona na 2,8 mld euro.
[showads ad=rek3]
Wielokrotnie na łamach tego bloga podkreślałem, że Nokia HERE to jedne z najlepszych map. Za darmo oferują dostęp do nawigacji dla całego świata. Pobrać można je bezpłatnie do trybu offline i bez konieczności łączenia się z siecią – co w przypadku licznych wyjazdów zagranicznych jest szczególnie ważne z uwagi na koszty w roamingu – podróżować. Zresztą zarządzanie mapami w pamięci jest znacznie lepsze niż pobieranie wycinków z Google Maps.
Ale to nie jedyne zalety Map HERE. Nokia postarała się, aby odwzorowywać w trójwymiarze budynki, a popularne centra handlowe podzielono na piętra wg tego, jak są zaprojektowane i każdy może zobaczyć, jakie są w nich sklepy. Działa to również w Polsce, zatem przy spacerowaniu z nawigacją po obcym mieście – jak znalazł, tym bardziej że w opcji HERE Drive Plus jest również tryb uczący się naszych tras, dzięki czemu w razie korków apka zaoferuje alternatywne trasy!
Mapy Nokii otwarły się w ostatnim czasie na kolejne platformy. Nie są już tylko zarezerwowane dla środowiska Windows Phone, ale zainstalujesz je także na smartfonie z iOS lub Androidem. Pierwszy przed szereg wyskoczył z tym Samsung, który dostarczył specjalną wersję HERE Maps na swój inteligentny zegarek Gear S. Teraz mogą korzystać z aplikacji Nokii wszyscy, a najwięcej skorzysta na niej branża motoryzacyjna.
[showads ad=rek2]
Nokia konsekwentnie idzie na drugą stronę lustra. Infrastruktura sieciowa to teraz jej główne źródło utrzymania. Rozwój technologii, a nie tworzenie produktów. Trochę mi szkoda, bo przywykłem mentalnie do obecności logo tego producenta w urządzeniach konsumenckich.
Źródło: nokia