[showads ad=rek3]
Przyznam szczerze, że patrząc na nowe smartfony LG – K7 i K10 muszę stwierdzić jedno: LG zaskakuje mnie pod kątem wzorniczym coraz bardziej. Bardzo mi się to podoba, że nie kopiują i nie wzorują się na innych, tylko bez skrupułów coraz śmielej poczynają sobie pod kątem wypracowania własnego designu.
Nigdy nie byłem wielkim fanem wyglądu słuchawek, czy tabletów tego producenta. Wyjątek stanowił Nexus 4, ale poza tym nie było specjalnie na czym zawiesić oka. Teraz to się wyraźnie zmienia. LG G4 podobał mi się bardzo, LG V10 to odkrycie i naprawdę powiew świeżości. Teraz nowa linia smartfonów koreańskiego producenta, czyli K7 i K10 – wzorniczo zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie. Zastosowanie na przednim panelu szkła 2,5 D oraz chropowatych plecków to mocne punkty obydwu smartfonów.
Widać tutaj delikatne nawiązanie do V10 (oczywiście tylko pod kątem wyglądu), ale nie jest to bezmyślne kopiowanie. W połączeniu z rozmieszczeniem przycisków funkcyjnych na pleckach, całość bardzo mi się podoba, a przecież oceniam ten produkt tylko po renderach! Jest w tym jednak mała pułapka. Jest nią specyfikacja. Spójrz.
Specyfikacja LG K7 | |
Procesor: | 4-rdzeniowy 1,1GHz (LTE) lub 1,3GHz (3G) |
Wyświetlacz: | 5,0 cala, FWVGA (854×480) |
Pamięć: | 1,5/1 GB RAM i 8/16 GB ROM |
Aparat: | tylny – 8 MP, przedni – 5 MP lub 8 MP |
Pojemność baterii: | 2125 mAh |
System operacyjny: | Android Lollipop 5.1 |
Wymiary: | 143,6 x 72,5 x 8,9 mm (LTE) 143,6 x 72,5 x 9,05 mm (3G) |
Specyfikacja LG K10 | |
Procesor: | LTE: czterordzeniowy 1,2 GHz lub 1,3 GHz / ośmiordzeniowy 1,14 GHz
3G: czterordzeniowy 1,3GHz |
Wyświetlacz: | 5,3 cala, HD (1280 x 720) |
Pamięć: | 2/1,5/1 GB RAM i 8/16 GB ROM |
Aparat: | LTE: przedni 13 MP, tylni 5 MP lub 8 MP, wersja 3G: przedni 9 MP, tylni 5 MP lub 8 MP, |
Pojemność baterii: | 2300 mAh |
System operacyjny: | Android Lollipop 5.1 |
Wymiary: | 146,6 x 74,8 x 8,8 mm |
Musisz przyznać, że obydwie konfiguracje są dość zagmatwane. Różne wersje, różne specyfikacje. Niby to fajnie, każdy powinien znaleźć tutaj coś dla siebie. Nie tylko pod kątem samego hardware, ale też ceny, jaką przyjdzie zapłacić. Z drugiej strony, wygląda to mało przejrzyście zarówno dla konsumenta, ale i producenta, który dość mocno skomplikował sobie sprawę. Jednym słowem idzie się w tym wszystkim pogubić.
Pomijając już to. Jak sam widzisz, wspomniana konfiguracja nie zachwyca i teraz już wiesz, na czym polega pułapka. Wygląd niczym flagowiec, a specyfikacja…, co najwyżej średnia półka, jeśli nie niższa. Nie wypatrywałbym w tym jednak mankamentu. Po pierwsze nie każdy potrzebuje supertelefonu. Po drugie widzę tutaj odpowiedź na potrzeby młodszych użytkowników. Zarówno K7, jak i K10 to świetne telefony na start – tak przynajmniej prezentują się na papierze.
Praktyka – jak wiadomo – potrafi mocno zweryfikować cel producentów, ale muszę przyznać, że LG należy się naprawdę duży plus. Takie telefony są potrzebne na rynku i przy przedłużaniu umów u operatorów cieszą się naprawdę niezłym zainteresowaniem. Minusem jest tutaj niestety Lollipop. Zdecydowanie powinien pojawić się Android 6.0 – od razu po wyjęciu z pudełka.
[showads ad=rek3]
Więcej szczegółów poznamy na pewno na CES2016, a potem w testach, także warto – myślę – poczekać.
Źródło, foto: androidcentral, phandroid