Na targach IFA Sony zaprezentował całą masę świetnych produktów. Wśród nich znalazł się fantastyczny czytnik ebooków, posiadający masę zalet. Widać, nie tylko Amazon ma się czym pochwalić. Model PRS-T3 to idealne rozwiązanie, jeśli szukacie alternatywy dla Kindle. Jest równie lekki, poręczny i posiada szereg interesujących cech, dzięki którym czytanie będzie jeszcze większą przyjemnością. Jedną z nich jest funkcja ładowania urządzenia przez 3 minuty, co wg Sony ma się przełożyć na możliwość przeczytania 600 stronicowej e-książki!
Obudowa w Sony PRS-T3 jest zintegrowana z osłoną, która chroni ekran, ale można ją również wygodnie zawinąć pod urządzenie, dzięki czemu nie przeszkadza w czytaniu. Ważna jest w tym przypadku waga, która wynosi razem z osłoną 200 g. Dla porównania zwykły czytnik Amazonu Kindle waży 170 g, ale bez okładki zabezpieczającej, a te musicie kupić już niezależnie, zatem w czytniku PRS-T3 odchodzi i kolejny koszt i dodatkowa waga ewentualnego etui.
Najważniejszym parametrem jest oczywiście panel wyświetlający tekst. W swoim urządzeniu Sony zainstalował antyodblaskowy, zaawansowany technologicznie 6-calowy model Pearl od firmy E Ink, na którym udaje się uzyskać współczynnik kontrastu maksymalnie zbliżony do klasycznej kartki ksiażkowej. Do tego zużywa mniej energii i pozwala uzyskać szybsze przewracanie stron. Ten sam typ ekranu znajdziecie też w czytnikach innych firm, takich jak Onyx, Barnes&Noble czy Amazonu. Panel jest oczywiście dotykowy i wyświetla obraz w rozdzielczości 758 x 1024 pikseli w 16 stopniowej skali szarości.
Sprzętowo dostajemy również 2 GB przestrzeni na e-książki (zmieści ok. 1200 tytułów), ale rozszerzalne o karty pamięci do 32 GB. Ebooki pobierzecie dzięki wbudowanemu modułowi Wi-Fi. Ponadto sam czytnik jest cienki ja ołówek (grubość razem z etui wynosi 11,3 mm). Jak to w czytnikach bywa, nie musicie przejmować się specjalnie baterią, która wg Sony ma pracować na jednym ładowaniu 2 miesiące (30 min. czytania dziennie) bez włączonego Wi-Fi. Jeśli moduł będzie pracował, ten czas skróci się do 1,5 miesiąca. Za to samo jej naładowanie przez kabel USB trwa ok. 2,5 h, a jeśli oddzielnie zaopatrzycie się w dedykowaną ładowarkę, potrwa ono mniej niż 2 h.
Równie ważne, co ekran i czas pracy na baterii, są formaty obsługiwane przez czytnik. Sony PRS-T3 otwiera zarówno zabezpieczone, jak i niezabezpieczone ebooki standardem DRM oraz niektóre popularne pliki tekstowe i formaty e-ksiażek (chociaż brakuje mi w specyfikacji plików wordowskich), jak: EPUB, Adobe PDF, TXT, FB2 ale też pliki graficzne: JPEG, GIF, PNG, BMP. Jak widzicie niczego mu nie brakuje. Ciekaw jestem jeszcze ceny, która jeśli sprzęt ma być wciąż konkurencyjny, nie powinna być zbyt wygórowana. Czytnik PRS-T3 ma trafić na sklepowe półki w Europie jeszcze w tym miesiącu.