Close Menu
    Facebook X (Twitter) Instagram
    90sekund.pl
    • HOME
    • WIDEO 90SEK
    • RECENZJE SPRZĘTU
    • WEARABLE TECH
    • SMART HOME&CITIES
    • FOTO
      Featured

      Fotograficzny pojedynek mistrzów klasy średniej! Honor 8 kontra Samsung Galaxy A5 (2017)!

      By 3 kwietnia, 201712
      Recent

      Najlepsze, co mogło spotkać zdjęcia to Google Photos, czyli Zdjęcia Google!

      8 maja, 2018

      Sony, co Ty do diaska robisz?!?! Oto Xperia XZ2 z 4K HDR i podwójnym aparatem. Oficjalnie!

      16 kwietnia, 2018

      Test, recenzja, opinia – Motorola Moto Mods kamera 360 do Moto Z – oto, jak objąć świat jednym spojrzeniem!

      21 lutego, 2018
    • PODCAST
    90sekund.pl
    You are at:Home»Amazon»Nie szukaj w chmurach Amazona, a patrz pod nogi, byś nie wpadł na Starshipa z zakupami
    Amazon

    Nie szukaj w chmurach Amazona, a patrz pod nogi, byś nie wpadł na Starshipa z zakupami

    Przemysław KrawczykBy Przemysław Krawczyk6 listopada, 2015Brak komentarzy3 Mins Read
    Facebook Twitter Pinterest LinkedIn Tumblr Email
    Robot Starship

    O pomysłach Amazonu na transport przesyłek dronami wszyscy wiedzą już od dawna, u nas również te informacje nie przeszły bez echa. Jednakże Prime Air Delivery rozbija się o mur ustaleń prawnych i odpowiednich regulacji, więc nieprędko zobaczymy latające koptery, rozwożące paczki. Firma Starship Technologies, stworzona przez współzałożycieli Skype’a, mierzy (dosłownie) nieco niżej – w małe roboty, które chętnie przywiozą zakupy ze spożywczaka. No i skończy się wreszcie odwieczny problem “kto skoczy po piwo?”.

    [showads ad=rek3]

    Maksymalna prędkość to 4 mile/h (ok. 6,4 km/h), czyli mniej więcej tyle, ile nieco szybszym tempem przemierzyłbyś drogę per pedes, przy okazji spalając kalorie. Ale do tego jeszcze wrócę. Robot zmieści 20 funtów (nieco ponad 9 kg) lub dwie torby z zakupami. W trosce o bezpieczeństwo, pojemnik otworzy się dopiero po użyciu aplikacji mobilnej przez zamawiającego towar klienta.

    Robot Starship - fot. Youtube
    Robot Starship – fot. Youtube

    Wcześniej wspomniani panowie od Skype, czyli Ahti Heinla oraz Janus Friis stwierdzili, że Starship przez 99 proc. czasu będzie poruszał się autonomiczne. Ten pozostały procent to prawdopodobnie człowiek, który będzie czuwał, by robot nie wpadł gdzieś do rowu, albo pod auto.

    [showads ad=rek1]

    No i co, zachwycony? Nie? Nie przejmuj się, mnie też to nie grzeje. Zastanówmy się zatem wspólnie, jakie mamy plusy i minusy. Zacznę od rzeczy, która wpada do obu kategorii, a zatem oczywista mobilność. To, że nie trzeba będzie ruszać tyłka do sklepu jest fajne, ale może się szybko obrócić przeciwko użytkownikom, dokładając kolejne procenty w tkance tłuszczowej oraz w wykresie rosnącej otyłości. Nie, nie jestem fanatykiem fit, uważam że krągłości, zwłaszcza kobietom, robią dobrze. Nie nakazuję nikomu chodzić na siłkę, biegać itp. Nie mógłbym – nie jestem hipokrytą. Ale jakoś tak cholera mnie bierze, gdy widzę, jak ktoś do sklepu oddalonego o 5 minut drogi piechotą, odpala auto po to, by kupić 4 bułki i mleko.

    Jasne, jest też druga strona medalu – niech podniesie rękę ten, kto z całej listy zapomniał jednego produktu i zobaczył to dopiero w domu. Możliwe reakcje są dwie – narastająca złość z każdą kolejną minutą, w której wracamy się do sklepu po jedną pierdołę, albo darowanie sobie tej podróży. Natomiast widzę świetny potencjał imprezowy. Nieraz zdarza się, że zwyczajnie skończył się alkohol, otwarty sklep jest gdzieś hen daleko no i zwyczajnie – nikomu się nie chce zostać kurierem. Zdecydowanie – wtedy taki robot by się przydał.

    [showads ad=rek1]

    Uważam też, że może się to okazać świetnym rozwiązaniem dla osób niepełnosprawnych lub po prostu starszych, dla których codzienne pokonywanie pięter klatki schodowej staje się nie lada wyzwaniem, nie mówiąc już o przebyciu drogi do spożywczego. No i ostatnia sprawa – nic nie lata mi nad głową. Nie zdziwiłbym się, gdyby mimo późniejszego startu, to właśnie pierwszy, w stosunku do Amazonu, wypalił Starship. Tym bardziej, że prawo “naziemne” jest o wiele bardziej przejrzyste w stosunku do powietrznego bałaganu. Ciekawym jedynie, jak ten sześciokołowiec radzi sobie z trudnym terenem jak np. schody, dziury, leje, wyrwy, czy wreszcie – polskie drogi.

    https://www.youtube.com/watch?v=MEWfsVPqKi4

    Ciężko mi też napisać jakieś błyskotliwe podsumowanie. Pierwszy raz od dłuższego czasu. Z jednej strony bowiem Starship to kwintesencja lenistwa, a z drugiej – naprawdę może okazać się kawałkiem pomocnej technologii. Wszystko zależy od tego, kto z niego skorzysta. Zapewne przyda się nieraz, ale czasem, mimo że nie chce się straszliwie, warto się ruszyć z domu.

    [showads ad=rek3]

    Źródło, foto popsci, youtube

    Share. Facebook Twitter Pinterest LinkedIn Tumblr Email
    Przemysław Krawczyk

    Wideorecenzje
    • O blogu 90sekund.pl
    • Kontakt
    • Polityka Prywatności, pliki Cookies i RODO
    • O blogu 90sekund.pl
    • Kontakt
    • Polityka Prywatności, pliki Cookies i RODO
    © 2025 Copyright Michał Brożyński 90sekund.pl.
    • HOME
    • WIDEO 90SEK
    • RECENZJE SPRZĘTU
    • WEARABLE TECH
    • SMART HOME&CITIES
    • FOTO
      Featured

      Fotograficzny pojedynek mistrzów klasy średniej! Honor 8 kontra Samsung Galaxy A5 (2017)!

      By 3 kwietnia, 201712
      Recent

      Najlepsze, co mogło spotkać zdjęcia to Google Photos, czyli Zdjęcia Google!

      8 maja, 2018

      Sony, co Ty do diaska robisz?!?! Oto Xperia XZ2 z 4K HDR i podwójnym aparatem. Oficjalnie!

      16 kwietnia, 2018

      Test, recenzja, opinia – Motorola Moto Mods kamera 360 do Moto Z – oto, jak objąć świat jednym spojrzeniem!

      21 lutego, 2018
    • PODCAST

    Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.