Targa mną masa uczuć w związku z premierą Microsoft Surface Pro 3. Przeglądam jego specyfikację, czytam notki prasowe przygotowane przez Microsoft, póki co omijam szerokim łukiem newsy i analizy na ten temat, i do głowy przychodzą mi dwie myśli. Pierwsza to zachwyt nad konfiguracją urządzenia, które w najtańszej opcji i tak jest koszmarnie drogie, więc pewnie skończy się u mnie na oglądaniu przez szybę ;) Ale druga myśl jest zupełnie odmienna, jakby sprzeciwiała się tej pierwszej. Otóż wydaje mi się, że Microsoft właśnie tym urządzeniem zdefiniował na swój sposób erę post-PC. Nie umiem ukryć ani przed sobą ani przed Wami zaskoczenia, które mi towarzyszy, ale składa mi się to w jeden coraz czytelniejszy obraz.
[showads ad=rek3]
Właściwie Surface Pro 3 zawiera w sobie wszystko to, co dla nowej ery technologicznej jest charakterystyczne. Jest świetnie zaprojektowany. Naprawdę wygląda, jak dla mnie bardzo nowocześnie i oszczędnie, a do tego dzięki ruchomej tylnej klapce jesteśmy w stanie ustawić go pod dowolnym kątem. Jest bardzo lekki (800 g), a przy tym aż o 11 proc. cieńszy niż MacBook Air! (czyli można jeszcze bardziej?!). Do tego posiada ekran o przekątnej 12 cali, jest więc dzięki temu bardzo mobilny. A co najlepsze – może być tabletem kiedy chcemy oraz laptopem, kiedy potrzebujemy. Śmiało właściwie może zastąpić te dwa urządzenia. Do tego wyposażono go w niesamowity hardware. Jest nie tylko na czym zawiesić oko. Aż chce się wziąć ten sprzęt w swoje ręce! Nie zabrakło przy okazji serii świetnych akcesoriów. Przyjrzyjmy się Surface Pro 3 z bliska (pełna specyfikacja pod wpisem).
Wyposażono go bardzo imponująco, z wieloma wariantami wyboru, a co najważniejsze wsparty Surface Pro 3 jest bardzo porządnymi podzespołami. Dostajemy najnowsze procesory Intela 4. generacji, potężną pamięć RAM (4 GB lub 8 GB) oraz wyposażenie w podstawowe rozwiązania technologiczne, jak obsługa WiFi w standardach 802.11ac/802.11 a/b/g/n czy Bluetooth 4.0. Swój renesans przeżywa dedykowany stylus, który rozpoznaje 250 typów nacisku, a na dane przeznaczono pamięć od 64 GB do 512 GB. Obraz zobaczymy na ekranie w rozdzielczości wynoszącej 2160×1440 pikseli. Konkurencyjnie wygląda też praca na baterii, mająca starczyć na 9h przeglądania sieci.
Natomiast rzecz, która uderza od samego początku, to segment rynku, któremu dedykowany jest Surface Pro 3. Microsoft kieruje go przede wszystkim do biznesu, a dla mnie jest to jasny sygnał, że walczyć chce w tym segmencie z Chromebookami. Oczywiście, że komputery Google różnią się definitywnie od urządzenia giganta z Redmond. Pracują na systemie Chrome OS, wszystkie aplikacje funkcjonują jako zewnętrzne wtyczki, nie posiadają tak obłędnej mocy obliczeniowej. Ale przekonują do siebie zarówno rynek edukacyjny, jak i biznesowy. Microsoft idzie więc na całość – pokazuje, jak wygląda skończony produkt, który nie tylko może być notebookiem, ale również łatwo zamienić go w tablet do kanapowej lub rodzinnej konsumpcji multimediów. Ma to oczywiście swoją cenę. Bardzo wysoką cenę.
W podstawowej wersji z procesorem Intel Core i3, 4 GB RAM oraz 64 GB pamięci na dane, bez klawiatury doczepianej do urządzenia (tzw. Type Cover), Surface Pro 3 kosztuje – UWAGA – 799 dol! W przeliczeniu na złotówki, to niemal 2400zł, co jak na warunki amerykańskie jest już sporą kwotą. Najdroższy model, z procesorem Intel Core i7, 8 GB RAM i 512 GB na dane, to już wydatek rzędu 1949 dol!, co w przełożeniu na naszą walutę daje nam sumę bliską 6 tys. zł. Cholernie drogi pomysł na erę post-PC.
[showads ad=rek3]
Rozumiecie więc, że czuję dysonans pomiędzy tym, co widzę, a tym ile to kosztuje i dla kogo jest przeznaczone. Microsoft nie odpuszcza – wciąż chce ugrać jak najwyższą marżę na swoim sprzęcie, a przecież dzisiaj to już nie tędy droga. Mogę oczywiście być w błędzie, ale Chromebook za ok. 300 dol., nawet ze swoimi licznymi niedoskonałościami, wypada i tak lepiej. I nie jest to maszyna do pisania.
System operacyjny | Windows 8.1 Pro |
Cechy
|
Waga: 800 gramów |
Obudowa: Magnezowa | |
Kolor: Srebrny | |
Fizyczne przyciski: Głośności, Włączania, Home | |
Pamięć | 64 GB, 128 GB, 256 GB, 512 GB |
Ekran
|
12-calowy ClearType Full HD |
Rozdzielczość: 2160 x 1440 px | |
Proporcje: 3:2 | |
Pen/stylus
|
Stylus/piórko (Pen) – w zestawie |
Pen rozpoznaje 256 typów nacisku | |
CPU
|
Procesory 4. generacji Intel Core i5-4300U (1.6 GHz with Intel Turbo Boost up to 2.90 GHz) z grafiką Intel HD Graphics 4400 |
4 GB lub 8 GB pamięci RAM — dwukanałowy LPDDR3 | |
oraz | |
Procesory 4. generacji Intel Core i3/i5/i7 | |
Pamięcią: 4GB lub 8GB (opcjonalnie) | |
Łączność
|
Wi-Fi 802.11ac/802.11 a/b/g/n |
Bluetooth 4.0 low energy technology | |
Bateria | Czas poracy do 9 h przeglądania sieci Internet |
Aparat
|
5MP z przodu i z tyłu, 1080p HD |
wbudowany mikrofon | |
Głośniki stereo z Dolby Audio-enhanced sound | |
Porty
|
Pełnowymiarowe USB 3.0 |
slot kart microSD | |
gniazdo słuchawkowe | |
Mini DisplayPort | |
Cover port | |
Sensory
|
Ambient light sensor – dioda powiadomień |
Akcelerometr | |
Żyroskop | |
Magnetometr | |
Gwarancja | 1 rok |
Źródło, foto: microsoft surface specyfikacja, microsoft newsroom, surface blog
[showads ad=rek1]