O tym, że Samsung poza smartfonami, tabletami i mądrymi zegarkami, planuje wkroczyć na rynek headsetów VR mogliście przeczytać w wielu miejscach. Miałem również okazję przetestować Samsung Gear VR na własnych oczach i moje wrażenie możecie sprawdzić TUTAJ. Tym razem koreański gigant planuje stworzenie urządzenia pomocniczego i przyznam, że jest to niezłe cacko. Na trwającej właśnie konferencji dla programistów w San Francisco (SDC2014) zaprezentował niezwykle intrygujące rozwiązanie.
Jest to coś, co wygląda jak przerośnięty krążek hokejowy z dziwnymi wgłębieniami, który tak naprawdę okazuje się specjalną kamerą o nazwie Samsung Project Beyond, która nie tylko przechwyci obraz w 360 stopniach, a więc żegnajcie słabo sklejone panoramy, ale również zrobi to w 3D! I właśnie ten ostatni bajer odróżnia sprzęt od kilku innych, podobnych, które wyszły w tym roku jak chociażby Kodak Pixpro SP360 czy Ricoh Theta.
Na chwilę obecną nie opublikowano jeszcze zbyt wielu informacji na temat specyfikacji czy ceny urządzenia. Już teraz jednak jestem pewien, że w połączeniu z ludzką pomysłowością, może wspaniale rozszerzyć możliwości Gear VR i dostarczyć masę nowej zawartości. Zwłaszcza pozytywnie może wyjść nagrywanie różnych zakątków świata. Myślę, że w połączeniu z dronem efekt mógłby być niesamowity. Oczywiście, nie spodziewałbym się wielkich filmów nagranych tą kamerą, jednak wyobraźnia twórców może nas mile zaskoczyć. Oby tylko cena nie była z kosmosu.