Intela znają chyba wszyscy. Marka zasłużyła się głównie w środowisku komputerów osobistych. Niegdyś liczyły się tylko Pentiumy, a i teraz niewiele się zmieniło, bo i tak najczęściej spotkacie procesory i3, i5 oraz i7. Oczywiście w parze idzie, zwłaszcza w laptopach, zintegrowana grafika Intel Graphics, która choć nie sprosta wymagającym grom, zmniejszy zapotrzebowanie na energię, jeśli korzystamy z mniej zasobożernych programów.
[showads ad=rek1]
Jednak nie tylko w branży sprzętów stacjonarnych, Intel może poszczycić się sukcesami. Zawierzył mu chociażby Asus, który do swoich Zenfonów regularnie wkłada wersję Atom. Jak sprawował się w Zenfonie 6, możecie przekonać się w recenzji Krzysztofa Bojarczuka, który był bardzo zadowolony z jego działania. Zresztą nie tylko nasz redakcyjny kolega chwalił ten procesor, a wraz z premierą Zenfone 2, bądź co bądź, ciekawej słuchawki, która bez wstydu konkuruje z flagowcami, za połowę ich ceny, Intel zwrócił na siebie uwagę producentów urządzeń mobilnych.
Jednym z nich jest Samsung, który zapowiedział wkroczenie nowego tabletu, z polskim (bo przecież nie francuskim ;)) akcentem w nazwie – “Chopin”. Jak możecie się domyślić, będzie pracował właśnie na chipsecie Atom, a konkretniej, na modelu x5-Z8500. Oferuje on 4 rdzenie o taktowaniu 2,24 GHz, 64-bitową architekturę oraz Intel Graphics. Maksymalna wspierana pamięć RAM to 8 GB, jednak Samsung zdecydował się na połowę tej wartości (czyżby 4 GB stawało się powoli nowym standardem?). Ostatnią pewną informacją jest użycie technologii LTE.
[showads ad=rek2]
Nie wiadomo zatem nic o parametrach kamery, wyświetlacza czy baterii, ale znane są wyniki benchmarku GeekBench 3. W testach pojedynczego rdzenia Chopin uzyskał 1005 punktów, a dla wielu – 3426. Dla porównania, wartości w Nexusie 9 od HTC to odpowiednio 1890 i 3213 punktów, a iPad Air 2 uzyskał 1816 i 4573 punktów. Jak widać w teście pojedynczego rdzenia, przegrywa z konkurencją, a w przypadku wielu – z iPadem Air 2, pod kontrolą chipsetu A8X o ponad 1000. Jednak benchmarki to jedno, a wydajność, nazwijmy ją użytkową, to drugie, więc nie obawiałbym się zbytnio o efekt końcowy.
W tej całej sytuacji cierpi najbardziej oczywiście Snapdragon, którego hegemonia zdaje się powoli wygasać. Jeszcze do niedawna, Samsung chętnie przecież korzystał z ich rozwiązań. Odkąd jednak jego Exynosy są coraz bardziej dopracowane, wydaje się, że prędko Snapdragona u Koreańczyków nie ujrzymy. Cóż, to dobra sytuacja. Nikt nie lubi monopolu, a dodatkowo chipset 810 miał spore problemy z nagrzewaniem się. I jak, zachęceni nową propozycją Samsunga? Ja, przyznam szczerze, jestem ciekaw co wyjdzie z tej współpracy z Intelem i myślę, że otrzymamy całkiem nietuzinkowe urządzenie. Pozostaje tylko czekać na szczegóły.
[showads ad=rek3]
Źródło: androidheadlines