Jeśli oglądałe(a)ś konferencję LG to wiesz, że obfitowała wiele ciekawych nowości. Jeśli nie to szybko przeczytaj co takiego, oprócz nowego flagowca G5 pokazała koreańska firma.
Gogle LG 360 VR
Wielkim zaskoczeniem sama prezentacja gogli nie jest, ale sposób w jaki zostały one wykonane wymaga uznania. Różnią się znacznie od tych, które zaprezentował chociażby Samsung (chyba, że na swojej dzisiejszej konferencji pokaże coś zupełnie innego). Przede wszystkim wydają się LG 360 VR wygodniejsze, ponieważ zakładasz je tak, jak okulary. Tak! Ja też pomyślałem o tym, że spadają z nosa, bo są ciężkie, ale jak na takie akcesorium – 118 gramów to naprawdę świetny wynik, i jak zauważył producent – jest to o wiele mniej niż u konkurencji.
Co ciekawe, gogle współpracują z LG G5, ale opiera się to w inny sposób niż w Samsungach Gear VR. Telefonu nie wkłada się w gogle, ale podpina za pomocą specjalnego kabla. Uważam, że to bardzo dobre rozwiązanie, to oczywiście pozwoliło na zredukowanie wagi. Trzeba jednak uważać, by w ferworze zabaw z wirtualną rzeczywistością nie zrzucić przypadkowo telefonu. Największym plusem jednak jest to, że gogle mają własny wyświetlacz o gęstości 639 ppi, a więc nie jesteśmy zdani na ekran samego smartfona. Bardzo mi się takie podejście podoba!
Kamera LG 360 CAM
Kamera robiąca zdjęcia w 360 stopniach. Wyposażona w dwa aparaty o rozdzielczości 13 MP. Każdy z nich ma pole widzenia 200 stopni, baterię (1200 mAh) oraz własną, wewnętrzną pamięć – 4 GB, którą rozszerzysz o kartę microSD. Ekstra! Brzmi to wszystko świetnie, bo przy współpracy z Google, z tą kamerą będziesz mógł wrzucać zdjęcia na Google Street View oraz na YouTube. Kamera oczywiście nie tylko robi fotki w 360 stopniach, ale także nagrywa filmy. Te nakręcisz w rozdzielczości 2K oraz zarejestrujesz przestrzenny dźwięk 5.1 – pomogą w tym trzy mikrofony.
Takie rozwiązanie prezentuje się naprawdę rewelacyjnie, ponieważ sam często wykonuję zdjęcia sferyczne i obracanie się ze smartfonem kilka razy wokół siebie zajmuje czas no i trochę dziwnie wygląda dla niewtajemniczonych ;). Na konferencji LG można było zobaczyć, że wykonanie fotki trwa tyle co zrobienie normalnego zdjęcia.
LG Rolling Bot
Kamerka/aparat, która przy pomocy aparatu o rozdzielczości 8MP wykonuje zdjęcia oraz nagrywa filmy. Ta kulka, to również bardzo ciekawe rozwiązanie, które przypomina mi trochę gadżety w stylu Jamesa Bonda. Rolling Bot bowiem, sterowany jest z poziomu smartfona i będąc np poza domem, można sprawdzić co się w nim dzieje, jak podaje LG np. sprawdzić co robią twoje zwierzęta domowe. Interesujące, ale nie wiem czy bardzo praktyczne, ja zastosowania dla siebie w tej chwili nie widzę, ale samo urządzenie wygląda i prezentuje się ciekawie.
Źródło, foto: LG