Internet cały czas analizuje i dyskutuje na temat największej premiery tych targów. Samsung Galaxy S6 zarówno w jednej i drugiej wersji to nie tylko dzieło sztuki pod kątem wyglądu, ale także niesamowicie wydajny i mocny sprzęt. Michał Brożyński, który jest na miejscu w Barcelonie, jest zachwycony nowymi Samsungami i przyznam szczerze, że sam nie mogę się doczekać, kiedy będę miał okazję sprawdzić na co stać najnowszego flagowca. Zanim jednak prześwietlimy S6 i S6 Edge spójrzcie na poniższą infografikę. Rewelacyjnie pokazuje ona jak zmieniały się poszczególne modele, a tym samym jak bardzo technika poszła do przodu w ciągu tych kilku lat. Nie chce się, aż wierzyć, jak duże przeskoki są pomiędzy poszczególnymi modelami. Spójrzcie sami.
Specjaliści z Idealo.pl sporządzili jeszcze jedną i może nawet bardziej ciekawą analizę, w której pokusili się o prognozę spadku ceny nowych modeli Samsunga. Jak widać już po pierwszym miesiącu wartość powinna spaść, a z każdym następnym Galaxy S6 (wykres nie oddziela obu wersji), będzie coraz tańszy. Wniosek? Nie warto rzucać się w dniu premiery na nowe smartfony. I choć z pewnością cierpliwość niektórych zostanie wystawiona na wysoką próbę, to warto odczekać. Oczywiście to tylko prognoza, ale jak widać na przykładzie innych modeli, założenie się sprawdza, choć w zależności od modelu, spadek cen kształtował się różnie.