Biorąc pod uwagę to, jak często w ciągu ostatnich dni przy okazji recenzji i premier nowego sprzętu przeczytać lub usłyszeć możemy nazwę popularnej serii procesorów od Qualcomm, nie można się chyba dziwić, że swojej odsłony doczekał się też nowy, potężniejszy chipset z rodziny Snapdragon.
Nowy Snapdragon 820 ma wyróżniać się od poprzedników 64bitową architekturą opartą o technologie produkcji FinFET. Konstrukcja oparta ma być na module ARMv8 CPU Kryo, który również stworzony został przez Qualcomm.
Jedną z nowych, zapowiedzianych przez producentów zalet tego układu ma być możliwość przewidywania potrzeb i zachowań użytkownika co przyspieszy czas reakcji urządzeń korzystających z tego procesora. W czasie debiutu jednym z zaprezentowych przykładów tej funkcjonalności było rozpoznawanie przez aparat poszczególnych osób w czasie robienia zdjęć.
Snapdragon 820 ma zapoczątkować nową platformę procesorów o nazwie Zeroth. Komercyjna kariera urządzenia ma się rozpocząć w drugiej połowie tego roku co oznacza, że na pierwsze modele telefonów i tabletów skonstruowane na jego bazie będziemy musieli najpewniej poczekać do 2016r. Domyślam się, że może to być jedna z podstawowych nazw w opisach specyfikacji sprzętu w czasie MWC2016 :).
Jak zwykle w czasie tego rodzaju zapowiedzi wszystko brzmi niesamowicie innowacyjnie, jednak przy braku większej ilości szczegółów trudno mi jakoś specjalnie wykrzesać z siebie ogrom entuzjazmu. Jak na ten moment twórcom nie udało się specjalnie pokazać innowacyjności a samo wykrywanie tożsamości osób przez aparat też już gdzieś chyba widzieliśmy. Można dodać, że poprzednicy modelu 820 mają tendencję do wydzielania dużej temperatury co niekorzystnie wpływa na wydajność sprzętu. Miejmy więc nadzieje, że nowa platforma od Qualcomm będzie w stanie poprawić to niedociągnięcia, a kolejne informacje i pokazy udowodnią, że mamy do czynienia z nową jakością o czym oczywiście będziemy was informować.