Rzut oka na opaskę Acera i z pewnością do czynienia mamy z czymś co przeznaczone jest dla osób aktywnych. Prosta i skromna budowa, gumowe opaski, nowoczesny wygląd. Do mnie, z wyglądu to urządzenie od razu przemówiło. Acer Liquid Leap +, ma może ciężką nazwę, ale z pewnością oferuje naprawdę sporo, choć bez rewolucji. Znajdziemy tutaj wszystko to co znamy ze świata smart opasek. Co ma skłonić mnie do zakupu? Jeszcze nie wiem, ale coś jest w tej opasce, co sprawia, że chce się ją nosić.
Przede wszystkim dużym plusem jest współpraca z trzeba najbardziej liczącymi się systemami, a więc (kolejność alfabetyczna :P), Android, iOS oraz Windows. To bardzo dobry krok ze strony Acera, dzięki czemu producent nie ogranicza się na konkretny system, a tym bardziej na markę telefonu. To dobra droga by być bardziej przystępnym i przyjaznym każdemu użytkownikowi smartfona.
Liquid Leap + wyświetla wszystkie potrzebne informacje na 1-calowym module, który został pozbawiony przycisków. Generalnie odczytamy na nim standardowe informacje, takie jak ilość kroków i różnego rodzaju powiadomienia oraz, będziecie mogli sterować muzyką. Nic nowego, praktycznie każda opaska fit to potrafi. Oczywiście mamy tutaj certyfikat wodoodporności, dzięki czemu możemy być z nią jeszcze bardziej aktywni. Standard i również nic nowego. Możliwość wymieniania pasków, oraz łączność z smartfonem poprzez Bluetooth 4.0. Cena – 299zł.
Co mi się w niej podoba? Z pewnością wygląd oraz niewygórowana cena, która może zachęcić do zakupu, a także kompatybilność z najpopularniejszymi systemami. Ciekaw jestem jak będzie prezentować się software samej opaski, oraz czy rzeczywiście będzie dobrze się sprawować. Szkoda, że nie ma modułu GPS, co pozwoliłoby na dokładniejsze informacje przy np aktywności fizycznej. Na tle konkurencji Acer ze swoją opaską wypada jednak całkiem nieźle i muszę przyznać, że swoim podejściem mnie zainteresowali, a to już coś.
Źrodło, foto: Acer