Obecnie to już chyba jeden z najbardziej wyczekiwanych smartfonów tego roku. Nie tylko informacje o tym, że istnieje zostały potwierdzone, ale najwięcej sławy przyniosły mu plotki, które wokół niego narosły. Pamiętajmy, że przecież na rynku, który najważniejsze premiery smartfonowe ma już właściwe za sobą (może jeszcze czeka na nas jesienią iPhone 5s), zrobiło się dość nudno, więc plotki rozgrzewają wyobraźnie do czerwoności.
Lecz trudno na nowo wymyślić koło. A Moto X ma być bardziej niż smart. Serwis Slashgear dotarł do informacji, że Motorola dziś ogłosi oficjalnie, kiedy smartfon pojawi się na rynku. Sugerują to chociażby wczorajsze materiały promocyjne drukowane w prasie, a te informują, że Moto X zostanie w całości wyprodukowana w USA. Biorąc pod uwagę patriotyczny wymiar dzisiejszego święta, Amerykanie na pewno wezmą sobie treść reklamy do serca.
Oprócz tego serwis dotarł także do informacji, że wygląd Moto X zaprojektujecie sami przez Internet, a do dyspozycji będzie 16, 32 i 64 GB pamięci na dane. Pytanie na jakim systemie Android będzie pracowało urządzenie – brandowanym czy czystym Androidzie?
Jak na mój gust, z powyższych informacji wynika, że Moto X nie będzie kolejnym Nexusem, na co po cichu liczyłem. Pytanie też, czy kolorowa rewolucja nie odbierze mu tego, na co wszyscy w branży liczą – wyjątkowości i świeżości.
Źródło: slashgear
Foto: slashgear