Jeden z Czytelników – Przemysław Zawadzki – w jednym z komentarzy życzył nam wszystkim, aby w nowym – 2016 – roku, wreszcie zawitał do Polski Sklep Google, tak abyśmy mogli u nas bezpośrednio, bez czekania i dopłacania – kupować świetne produkty dostarczane przez tegoż giganta technologicznego. I nie umiem się teraz od tej myśli uwolnić, zatem faktycznie – i ja podłączam się do Przemka i życzę Wam – Czytelnikom MojChromebook.pl – aby nasz wielki sen o Google Play w Polsce wreszcie się spełnił :).
Ale to nie wszystko. Skoro Boże Narodzenie, to i Boga Wam życzę. Oprócz tego – spokoju w te świąteczne dni i relaksu z Chrome OS :). Być może ktoś z Was znajdzie pod swoją choinką jakiegoś Chromebooka lub inny produkt z komputerowym systemem Google na pokładzie. W tej sytuacji trzymam kciuki, aby okazało się to początkiem wielkiej, wspaniałej przygody. Może nie bezkrytycznej, ale produktywnej i efektywnej zadaniowo.
Aha – i nie zapomnijcie, że warto rozmawiać. I to niekoniecznie z Google Now lub Siri (lub też Cortaną), ale z żywym człowiekiem. Dla jednych Święta to trauma zderzania się z domową rzeczywistością, dla innych błogostan nicnierobienia. Ale zawsze gdzieś tam majaczy drugi człowiek. Wiem, że to truizmy, że górnolotne hasła etc., ale wiem też z doświadczenia, że warto ze sobą gadać. Odrzucić komunikatory i inne przeszkadzajki na rzecz spojrzenia w oczy i dobrego słowa.
Na koniec serdecznie Wam dziękuję, że jesteście. Że tworzycie nie tylko ten blog swoimi komentarzami i obecnością odciśniętą w statystykach, ale że działacie równie aktywnie w społeczności Chromebook Polska. Wiem, że czasami nie wszystko idzie mi tutaj najlepiej na świecie, ale dziękuję za Waszą czujność, podsyłane linki, pytania i prowadzony dialog. Ma to dla mnie ogromne znaczenie i bardzo to doceniam.
Michał Brożyński
Redaktor Naczelny