Ten projekt przeszedł najśmielsze moje oczekiwania, ale i oczekiwania samych twórców. Jestem pewien, że i Ty będziesz nim zadziwiony. Wyobraź sobie koncept, na który nie wpadł do tej pory żaden wielki producent (no chyba, że gdzieś w podziemnych odmętach tajnych laboratoryjnych projektów). Weź pod uwagę, że pomysł jest genialnie prosty, a zarazem fenomenalnie odważny i perspektywiczny. Pomyśl, że twórcy chcieli na jego realizację tylko 250 tys. dol., a otrzymali już na Kickstarterze prawie 1,5 mln. dol. I wyobraź sobie w końcu, że właśnie wsparł ich duży operator komórkowy!
[showads ad=rek3]
Tak, ten projekt to modułowy smartwatch Blocks! I wszystko wskazuje na to, że jeszcze wiele może się zdarzyć. O tym projekcie pisałem wyczerpująco TUTAJ, więc po szczegóły zapraszam do tegoż wpisu, natomiast pokrótce przypomnę tylko, że zespół złożony z byłych pracowników Google tworzących Androida, postanowił wykonać modułowy inteligentny zegarek, który posiada szereg niesamowitych funkcji, jak czujniki potliwości, temperatury ciała, NFC, pulsometr, obsługuje technologię haptyczną, slot na karty SIM i wiele, wiele więcej. Jego tajemnica kryje się w owej modułowości, czyli poszczególnych elementach bransolety, które składa się, jak puzzle, a które to zawierają liczne sensory. Kto by pomyślał? Zwykła bransoleta…
[showads ad=rek1]
W każdym razie dzięki tak hojnemu wsparciu społeczności Kickstartera, twórcy startupu ogłosili kilka kapitalnych wiadomości. Tak solidne finansowe wsparcie sprawiło, że zegarek będzie tańszy przy dostawie, otrzyma stalowe wykończenia, a na froncie znajdzie się ekran AMOLED (cud, miód i orzeszki :) ), a także – co równie istotne – zainteresował się nim amerykański operator komórkowy, sieć AT&T, z której kartami SIM smartwatch Blocks na terenie USA będzie pracował! Szczegóły kooperacji będą jeszcze dogadywane, ale dla mnie liczy się coś innego – genialny pomysł kieruje uwagę na zupełnie niszowy i rzeźbiony przez długie dwa lata koncept, który może przecież w znaczący sposób wpłynąć na funkcjonowanie całej branży. Tego bym przynajmniej sobie życzył ;).
Wydaje mi się też, że modułowość inteligentnego zegarka, czy opaski sportowej, to najbliższe póki co rozwiązanie, które ma coś więcej wspólnego nie tyle z technologią ubieralną, co noszoną, która dzięki wymiennym podzespołom ma realną szansę na faktyczne dopasowanie produktu do sytuacji i konkretnych potrzeb, bez decydowania się na noszenie ze sobą/na sobie czegoś, co nie do końca odpowiada Twojemu gustowi lub zwyczajnie – okolicznościom!
Wielkie brawa i moje gratulacje! Jest co obserwować, z czego się cieszyć i za co trzymać kciuki!
[showads ad=rek3]
Źródło: ubergizmo