Zdarza Wam się, że macie problem, a położenie w którym się znajdujecie jest tak beznadzieje, że nie możecie sobie z tym poradzić? Dodatkowo potrzebujecie pomocy, ale nie macie się do kogo zwrócić? Jeśli taka lub inne podobne sytuacje mają miejsce, to z pomocą przyjdzie bardzo ciekawa i praktyczna aplikacja Flap Up! I choć ten Polski startup jest na początku drogi do zwojowania świata, to jest w nim duży potencjał, który ma szansę przerodzić się w sporą popularność.
Na czym polega idea Flap Up? Jest ona bardzo prosta. W momencie kiedy mamy problem, wysyłamy w świat naszego Flapa, który wyświetla się na mapie, a zarazem informować będzie innych użytkowników, w tym naszych znajomych (sami decydujemy jaki jest zasięg Flapa), o tym, że potrzebujemy pomocy.
[showads ad=rek3]
Informacja ta wyświetlać się będzie przez określony przez nas czas, a także będzie widoczna dla innych, w wyznaczonym obszarze – od 50 metrów do nawet 5 km. Może to być wiadomość graficzna w postaci zdjęcia lub krótkiego tekstu. Przykłady sytuacji, kiedy możemy skorzystać z aplikacji w dość humorystyczny sposób możecie zobaczyć na filmiku.
Bardzo spodobały mi się dwie scenki. Pierwsza i ostatnia. Już wyobrażam sobie, jak facet próbuje znaleźć odpowiednią bieliznę dla swojej ukochanej i w całej swojej bezradności wysyła Flapa, po czym na pomoc przychodzą mu inne kobiety. Pod warunkiem, że ktoś w tym czasie sprawdza, czy ktoś potrzebuje pomocy :).
[showads ad=rek2]
Jest to fajne, a zarazem trochę zabawne, ale podoba mi się podejście twórców do wykorzystania ich aplikacji, choć przykład z brakiem papieru na egzaminie jest moim zdaniem trochę naciągany. Wystarczyłoby przecież się tylko zgłosić i poprosić o kolejną kartkę. W sytuacji z zagubionym dzieckiem w supermarkecie idea Flap Up! z kolei sprawdza się rewelacyjnie, ale ja widzę w tym jeszcze inne zastosowania.
Jadę samochodem, złapałem „kapcia”, ale dajmy na to nie wiem jak sobie poradzić, wysyłam sygnał SOS i jeśli ktoś go zauważy to przy pomocy Flapa przyjdzie mi z pomocą. Z drugiej strony, zawsze można zadzwonić po pomoc drogową, ale jak wiadomo, różne są sytuacje, a i ta potrafi wygenerować koszty. Tutaj możemy więc również zaoszczędzić!
[showads ad=rek1]
Inny przykład, to zwyczajne pytanie o to, jak np. znaleźć muzeum w mieście, w którym akurat jesteśmy na wakacjach? System komentarzy umożliwia na szybką odpowiedź, zatem osoba chcąca udzielić wsparcia, nawet nie musi się koło nas zjawiać. Flap Up! to doskonałe narzędzie, które może pomóc szybko i wygodnie rozwiązać nasz problem. Nie przez przypadek twórcy przyrównują go do latawca, który w określony miejscu powiewa na wietrze i jest widoczny z różnych punktów. Flap to taki właśnie latawiec, informacja o tym, że w tym miejscu coś się dzieje i wymaga to dodatkowej, zewnętrznej interwencji.
Flap Up!, zgodnie z tym co mówią twórcy jest aplikacją społecznościową, ponieważ opiera się na kontakcie między ludźmi oraz sprzyja nawiązywaniu nowych znajomości, co podkreślane jest na każdym kroku. I trudno się z tym nie zgodzić, pytanie tylko czy pomysł „chwyci”? Póki co nie znalazłem żadnego Flapa w mojej okolicy, sama ilość pobrań apki chociażby z Google Play nie jest imponująca, ale uważam, że to kwestia czasu.
Aplikację na Androida znajdziecie w Google Play, a także na iOS w App Store. Więcej o Flap Up! możecie poczytać na oficjalnej stronie W TYM MIEJSCU.