Close Menu
    Facebook X (Twitter) Instagram
    90sekund.pl
    • HOME
    • WIDEO 90SEK
    • RECENZJE SPRZĘTU
    • WEARABLE TECH
    • SMART HOME&CITIES
    • FOTO
      Featured

      Fotograficzny pojedynek mistrzów klasy średniej! Honor 8 kontra Samsung Galaxy A5 (2017)!

      By 3 kwietnia, 201712
      Recent

      Najlepsze, co mogło spotkać zdjęcia to Google Photos, czyli Zdjęcia Google!

      8 maja, 2018

      Sony, co Ty do diaska robisz?!?! Oto Xperia XZ2 z 4K HDR i podwójnym aparatem. Oficjalnie!

      16 kwietnia, 2018

      Test, recenzja, opinia – Motorola Moto Mods kamera 360 do Moto Z – oto, jak objąć świat jednym spojrzeniem!

      21 lutego, 2018
    • PODCAST
    90sekund.pl
    You are at:Home»Wirtualna rzeczywistość»Luckey Palmer niczym baletnica na okładce Time. To nie pomoże wirtualnej rzeczywistości
    Wirtualna rzeczywistość

    Luckey Palmer niczym baletnica na okładce Time. To nie pomoże wirtualnej rzeczywistości

    Przemysław KrawczykBy Przemysław Krawczyk10 sierpnia, 2015Brak komentarzy4 Mins Read
    Facebook Twitter Pinterest LinkedIn Tumblr Email
    Oculus Rift - fot. Oculus

    Jeżeli chodzi o wirtualną rzeczywistość, czasem mam wrażenie, że strzępię język po próżnicy. Z uporem godnym lepszej sprawy, próbuję przekonać nie tylko czytelników 90sekund, ale również swoich znajomych, że VR to przyszłość i nie są to tylko moje słowa, a zgadzają się z tym również Google, Sony i Facebook z Oculusem. No OK, ciężko żeby mówili inaczej, skoro wykładają naprawdę grubą kasę na promocję i dopracowanie sprzętu, ale nie feruje się takich wyroków bez powodu.

    [showads ad=rek3]

    Przeglądając dziś newsy, natrafiłem na artykuł w Business Insider, który uświadomił mnie po raz wtóry, dlaczego tak ciężko headsetom się przebić i przypomniał mi moje pierwsze z nimi spotkanie, w czasie którego nie reagowałem jakoś specjalnie odmiennie od osób postronnych i mimo fascynacji wirtualną rzeczywistością, jedną z pierwszych moich myśli było: wyglądam w tym jak debil.

    Oculus Rift wraz z nowymi kontrolerami - fot. Oculus
    Oculus Rift wraz z nowymi kontrolerami – fot. Oculus

    Po prostu debil. Ni mniej, ni więcej. Tyle, że w przeciwieństwie do większości osób, wiedziałem, że prawdziwa siła kryje się w środku. Że tam istnieje nieskończona ilość światów, do których mogę odbyć swą podróż. Pytanie brzmi – jak przekonać innych, że po założeniu hełmu, skończą z rozdziawionymi ustami, pełni zachwytu i ochotą na więcej?

    [showads ad=rek2]

    Posłużę się tu przykładem z tekstu źródłowego. Wiem, że zapewne mało osób kojarzy, u nas mocno niedocenione, Nintendo Wii, ale prawdopodobnie większość widziała chociażby granie w tenisa, przy pomocy specjalnego kontrolera, umieszczonego na nadgarstku, dzięki czemu wszystkie bekhendy i forhendy, wykonujemy odpowiadającymi im gestami. No właśnie – osoba, która ogląda gracza, bardzo szybko jest w stanie podchwycić klimat, zrozumieć o co chodzi i wkroczyć do zabawy. Z wirtualną rzeczywistością jest trudniej – nie da się tego opisać słowami, screeny z dwiema połówkami ekranu prezentują się co najmniej dziwacznie, a do tego widok osoby w headsecie budzi na przemian mieszankę śmiechu, współczucia oraz politowania.

    Samsung Gear VR Innovator Edition - 90sekund.pl
    Samsung Gear VR Innovator Edition – 90sekund.pl

    Najgorszy w tym wszystkim jest fakt, że sami twórcy tych urządzeń nie do końca wiedzą, jak ugryźć ten temat. 3 dni temu ukazała się okładka nowego wydania magazynu Time, a Internet już huczy od negatywnych opinii. Zresztą nie, użyłem złego sformułowania – Internet po prostu ryczy ze śmiechu. Nie zdziwię się, jeśli wkrótce nawet na naszym Kwejku ukaże się masa memów. A jeśli chcesz sprawdzić już teraz, o czym piszę, rzuć okiem na TEN adres oraz TEN.

    Strzał w stopę, z odrzutem z kałacha. Luckey Palmer, założyciel Oculusa, na okładce Time jest doklejony fatalnym Photoshopem, na tle plaży, w nietypowej pozycji. Mocny tytuł, mówiący o dużej dawce zabawy i przyszłości VR, w zasadzie pozostaje w cieniu tej abominacji. Rozumiem intencje – pewnie miało to wyglądać, jakby Palmer unosił się lekko w wirtualnej rzeczywistości, ale faktycznie zdjęcie przypomina wykrzywioną, pokraczną i groteskową baletnicę, która próbuje omijać niewidzialne pułapki na myszy.

    [showads ad=rek1]

    Przestrzelił również Samsung ze swoją niedawną reklamą headsetu Gear VR. Przyznam, że po pierwszym obejrzeniu nawet mi się spodobała – lekka, przyjemna, z humorem. Ale później zorientowałem się, że coś tu nie gra i kolejne odtworzenie pomogło mi zrozumieć co – brak tu kontaktu i interakcji z ludźmi, którzy patrzą na gościa zanurzonego w swoim własnym świecie. Stoją z tyłu i się śmieją, utwierdzając jeszcze bardziej w niechęci tych, którzy jeszcze VR nie spróbowali. O ileż ciekawiej by było, gdyby facet zdjął z głowy headset, podszedłby do gapiów i wręczył im go, a w następnych ujęciach coraz więcej osób chciałoby spróbować. Samsung niestety nie wykorzystał tej szansy, a udała im się jedynie reklama swojego Galaxy S6.

    https://www.youtube.com/watch?v=-4vhtpa8JRA

    Dodatkowym problemem może okazać się… Cardboard! Kurczę, wcześniej zupełnie o tym nie myślałem w ten sposób, ale z każdym kolejnym zdaniem artykułu z BI, coraz bardziej zdawałem sobie sprawę, że każdy kij ma dwa końce. Roli propagowania VR w tanim wydaniu Google odmówić nie mogę, ale no właśnie – w tanim. Przez cały czas podchodziłem do sprawy z perspektywy osoby totalnie zafascynowanej możliwościami wirtualnej rzeczywistości, dodatkowo z wiedzą podpartą organoleptycznymi doświadczeniami. Jeśli jednak stanąć z boku i spróbować wyobrazić sobie pierwsze doświadczenie osoby, która zupełnie nie miała styczności z tą technologią, użycie Cardboarda może wcale nie odnieść zamierzonego efektu i wciąż pozostać jedynie ciekawostką.

    LG VR w porównaniu z Cardboardem - 90sekund.pl
    LG VR w porównaniu z Cardboardem od Google – 90sekund.pl

    Mam jednak nadzieję, że wszystko pójdzie ku dobremu. Jakby nie patrzeć – Oculus zyskał dzięki tej felernej okładce rozgłos, więc może na przekór innym – znajdą się tacy, którym VR przypadnie do gustu, choć wcześniej nie wiedzieli nawet o jego istnieniu. Ja ze swojej strony mogę jedynie zaapelować: jeśli masz możliwość – nie bój się, spróbuj tego. A przede wszystkim – nie zwracaj uwagi na to, jak wyglądasz w hełmie. To w środku kryje się beczka rozmaitości.

    Źródła: engadget, huffingtonpost, businessinsider

    Share. Facebook Twitter Pinterest LinkedIn Tumblr Email
    Przemysław Krawczyk

    Wideorecenzje
    • O blogu 90sekund.pl
    • Kontakt
    • Polityka Prywatności, pliki Cookies i RODO
    • O blogu 90sekund.pl
    • Kontakt
    • Polityka Prywatności, pliki Cookies i RODO
    © 2025 Copyright Michał Brożyński 90sekund.pl.
    • HOME
    • WIDEO 90SEK
    • RECENZJE SPRZĘTU
    • WEARABLE TECH
    • SMART HOME&CITIES
    • FOTO
      Featured

      Fotograficzny pojedynek mistrzów klasy średniej! Honor 8 kontra Samsung Galaxy A5 (2017)!

      By 3 kwietnia, 201712
      Recent

      Najlepsze, co mogło spotkać zdjęcia to Google Photos, czyli Zdjęcia Google!

      8 maja, 2018

      Sony, co Ty do diaska robisz?!?! Oto Xperia XZ2 z 4K HDR i podwójnym aparatem. Oficjalnie!

      16 kwietnia, 2018

      Test, recenzja, opinia – Motorola Moto Mods kamera 360 do Moto Z – oto, jak objąć świat jednym spojrzeniem!

      21 lutego, 2018
    • PODCAST

    Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.