Niespodzianek nie ma, ale wreszcie skończyło się to niekończące oczekiwanie. Oto firmy LG i Google nawiązały ponownie współpracę, żeby wypuścić kolejny smartfon z linii Nexus. Tak narodził się piąty członek rodziny. LG już teraz chwali się, że to jeden z cieńszych i smuklejszych smartfonów na świecie. Przekątna ekranu to oczywiście 4,95 cali z rozdzielczością Full HD ze świetnymi kątami widzenia dzięki panelowi IPS, na którym upakowano aż 445 pikseli na cal! Oczywiście ze sprzętem debiutuje najnowsza odsłona systemu Android – KitKat 4.4 (tutaj zebrałem główne jego nowe funkcje), z którym dostajemy garść ciekawych nowości.
Przypomnijmy, że Nexusa 5 napędza Snapradgon 800, taktowany zegarem 2,26 GHz z czterema rdzeniami Krait. Oprócz tego na pokładzie są 2 GB pamięci RAM, a dla użytkownika dwie wersje z 16 GB lub 32 GB na dane. Co ciekawe, gł. kamera otrzymała 8 MPx sensor, z optyczną stabilizacją obrazu LG Innotek, którą dobrze znamy z LG G2, i która pozwala robić świetne zdjęcia, nawet jeśli mocno drżą Wam dłonie. Oprócz tego aparat dostał funkcję HDR+. Przy jej użyciu Nexus wykona serię zdjęć, a następnie łączy je w jeden obraz o poszerzonej rozpiętości tonalnej, pozwalając na wyostrzenie detali zarówno w tych ciemniejszych, jak i jaśniejszych miejscach na fotografii.
Nowy Nexus 5 od LG otrzymał najważniejsze rozwiązania techniczne w zakresie łączności. Jest zatem i LTE, i NFC oraz możliwość bezprzewodowego ładowania. Sama bateria – tak jak już donosiły od dawna przecieki – posiada zaledwie 2300 mAh pojemności. Nowy Nexus w pierwszej kolejności będzie dostępny w USA, Kanadzie, Francji, Niemczech, Włoszech Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Australii, Korei i Japonii a od połowy listopada dla reszty świata (mam nadzieję, że również w Polsce). Cena też nie jest niespodzianką, która zaczyna się od 349 dol.
Źródło, foto: informacja prasowa LG