Tim Cook w piśmie wysłanym do swoich pracowników pochwalił się, że Apple Watch doczekał się już ponad tysiąca aplikacji napisanych specjalnie dla niego. Jak wiemy, żeby móc dodać swoją apkę, każdy developer musi spełnić dość restrykcyjne wytyczne Apple. Nie przeszkadza im do jednak, aby tworzyć kolejne propozycje!
Nie jest tajemnicą, że chociażbyśmy dostali najlepszy produkt mobilny na świecie, to nic z niego nie będzie, jeśli nie znajdziemy w dedykowanym sklepie odpowiednich aplikacji, które znacznie rozwiną jego możliwości. Sam pamiętam doskonale, że szybko wyczerpałem możliwości tego, co oferował np. Samsung w Galaxy Apps, kiedy testowałem jego pierwszego smartwatcha – Galaxy Geara (TU moja recenzja). Przy Gearze 2 (TUTAJ moje recenzja) było znacznie lepiej, a fajną, ale mimo wszystko jeszcze ubogą bazą mógł się pochwalić recenzowany przeze mnie Gear S.
Ale to było przed rokiem. Dziś jest z pewnością w przypadku tego ostatniego znacznie lepiej, chociaż Samsung stara się tak wyposażyć swoje smartwatche, aby już na starcie niczego nam nie brakowało. Bazą wielu aplikacji może pochwalić się też Sony w przypadku swojego Smartwatcha 2 (TU nasza recenzja), które są do znalezienia w Google Play Store i właściwie dostępne dla każdego smartfona z Androidem sparowanego z tym zegarkiem.
Ale dla mnie obecnie najmocniejszym punktem odniesienia jest przede wszystkim zasobność w apki dedykowane Androidowi Wear. Tych ciągle przybywa, ale nie jestem pewien, czy Google ma chociażby tysiąc aplikacji w Sklepie Play. Z każdym tygodniem jest coraz więcej ciekawych propozycji, tym bardziej, że twórcy mają na platformie od giganta z Mountain View spore pole do popisu. Smartwatch z systemem od Google jest bowiem takim golasem, że naprawdę mamy co robić, po pierwszym uruchomieniu szukając rozwiązań dla siebie.
W każdym razie najlepsze wrażenie robi chociażby fakt, że aplikacji na Apple Watcha tak dużo przybyło w zaledwie 4 dni od uruchomienia działu dedykowanego temu smartwatchowi w ramach Apple Store. Jestem przekonany, że z pewnością w większości są to apki znane ze smartfonów, a nie jakieś nie wiadomo jakie nowe propozycje. Ale i tak jest się czym chwalić, bowiem to mocny dowód na to, że programiści wierzą w sukces tej platformy i tego inteligentnego zegarka!
Źródło: ubergizmo