Do tej pory byłem totalnie zachwycony wzornictwem stosowanym przez ASUSA w jego smartwatchach. Ponadczasowe, wyłamujące się standardom, zachwycające. Ale wiele wskazuje na to, że trzecia edycja Zenwatcha będzie taka, jak najmodniejsze w ostatnim czasie zegarki, czyli z okrągłą tarczą… Osobiście też uważam je za atrakcyjne, ale ASUS miał własną świeżość w pierwszych dwóch Zenwatchach, którą teraz niestety, ale porzuca…
Do sieci wyciekł render, które zdradza, jak kolejna odsłona Zenwatcha – który ma zadebiutować na targach IFA 2016 w Berlinie już za mniej więcej półtora tygodnia – będzie wyglądać. A przynajmniej od frontu. Szkoda, że ASUS zrezygnował z tej unikatowej ponadczasowości, a do tego postawił na mały przerost formy nad treścią. Nowy watach otrzyma aż trzy przyciski, które nie mam pojęcia do czego mają służyć?
Wypowiadam się tak zdecydowanie, bo to taki przeciek, który wygląda bardzo autentycznie. Nie jest znana specyfikacja zegarka, ale ASUS nigdy do tej pory pod tym względem nie zawiódł. Możliwe też, że będzie to produkt droższy od dwóch wcześniejszych Zenwatchy, a przez to producent urozmaici swoją ofertę. To, że mi nie przypadł ten projekt na pierwszy rzut oka do gustu, nie oznacza wcale, że to będzie zły zegarek. Znajdzie swoich wielbicieli i raczej jako uzupełnienie portfolio bym go traktował, chociaż… jakiś taki nijaki na tym renderze…
Źródło: ubergizmo