WOW! Panie i Panowie! Szczęki w dół! Bo jest nad czym zawiesić oko i jest się czym w technologiach dzisiaj w Polsce podniecać! A wszystkich tych wrażeń dostarcza firma Huawei wraz z najnowszym smartfonem z serii Honor, oznaczonym cyferką 8, który swoją oficjalną premierę będzie miał za tydzień, ale w naszym kraju jest już do dostania! Producent nie zaprzecza, że to jego nowy flagowiec z serii tych urządzeń, a co za tym idzie, wyposażony jest cholernie solidnie! I jestem pewien, że ukradnie niejednego stałego klienta innym producentom! Zresztą – zamiast tysiąca słów, niech na początek wystarczy rzut oka na tabelkę z pełną specyfikacją Honora 8.
Wyświetlacz: | 5,2 cala, LTPS, 1920×1080 px, |
Procesor: | ośmiordzeniowy HiSilicon Kirin 950, 4×2,3 GHz + 4×1,8 GHz |
RAM: | 4 GB |
Pamięć wewnętrzna: | 32 GB pamięci wewnętrznej z możliwością rozszerzenia poprzez kartę microSD do 128 GB |
Aparat główny: | 2×12 MPx, funkcja malowania światłem |
Aparat przedni: | 8 MPx |
Transmisja danych: | Wi-Fi 802.11a/b/g/n/ac, Wi-Fi Direct, Wi-Fi Hotspot,Wi-Fi WPS 2.4/5G, Bluetooth V4.2, USB typu C (USB 2.0), GPS/AGPS/Glonass/BDS, USB tethering |
Pozostałe: | microSD, active dual sim, NFC, czytnik linii papilarnych, akcelerometr, czujnik zbliżeniowy, czujnik światła otoczenia, kompas cyfrowy, redukcja szumów, OTG |
System operacyjny: | AndroidTM 6.0.1 Marshmallow z EMUI 4.1 |
Bateria: | 3000 mAh |
Wymiary: | 145,5 x 71 x 7,45 mm |
Waga: | 153 g |
Dostępne kolory: | Midnight Black, Pearl White i Sunrise Gold |
Czy jest chociaż jedna osoba, która czytając powyższe dane nie otwierała coraz szerzej ust? I TERAZ UWAGA – ZAPINAMY PASY, BO TO CO OFERUJE TEN SMARTFON, NAPRAWDĘ DAJE W KOŚĆ KONKURENCJI!
Po pierwsze wzornictwo. Nie wiem, jak to będzie na żywo, ale na ten moment mogę napisać tylko jedno – WOW! Na pleckach jest szło hartowane, złożone z licznych warstw, dzięki czemu udało się uzyskać efekt przepływu refleksu świetlnego. Front, to szkło 2.5D. Ktoś ma jeszcze jakieś sugestie związane z tym, jak powinien być wykonany czołowy smartfon?
Po drugie aparat. A właściwie aparaty. Front to 8 Mpx z przysłoną f/2.4. Ale tył, to wzorem Huawei P9 dwa obiektywy z matrycą 12Mpx, z czego jeden wykonuje zdjęcia kolorowe, a drugi w czerni i bieli, aby możliwe było uzyskanie maksymalnej głębi ostrości. Następnie fotki przy użyciu technologii ISP są ze sobą łączone. Dzięki temu można ostrzyć, co tylko się chce już po zrobieniu fotografii (tak przynajmniej zapewnia Huawei w notce prasowej).
Eye-Care – tak nazywa się kolejna technologia w Honorze 8. Odpowiadać ma za redukcję niebieskiego światła, aby mniej męczył się wzrok. Czwartym ficzerem jest nowszy i szybszy czytnik linii papilarnych, któremu można przypisać szereg funkcji (poza oczywistą – chronienia smartfona), takich jak wykonywanie zdjęcia, wyłączanie alarmu, odbieranie połączeń, zrobienia zrzutu ekranu etc.
Piątym plusem Honora 8 jest technologia SmartPower 4.0, która pozwala na szybkie ładowanie pojemnej baterii do 50 proc. w zaledwie pół godziny! Świetny wynik! Do tego szybki układ obliczeniowy, sporo RAM-u, miejsca na pliki pod dostatkiem, slot na karty microSD, a także na dwie karty SIM. Wisienką na torcie jest zupełnie nowy port USB typu C, który pozwala m.in. na szybką wymianę plików pomiędzy smartfonem, a komputerem.
Szczerze? Nie ma na rynku w tym segmencie produktowym drugiego tak świetnego smartfona! Oczywiście wszystko to, co o Honorze 8 napisałem powyżej, będę musiał zweryfikować, kiedy w moje dłonie wpadnie sampel testowy, ale po moich wcześniejszych doświadczeniach z marką Honor, jestem bezwzględnie przekonany, że Huawei wypuścił srogiego, mocnego i cholernie pociągającego konia na rynek! Tym bardziej, że po cenach abonamentowych w sieci Plus, w której dostępny jest Honor 8 w przedsprzedaży, w najniższym planie wynoszącym 49,99zł/mc, trzeba będzie za ten model zapłacić 1049zł… WOW – można brać w ciemno!