Czyżby Apple znów kopiował Google? Niedawno Krzysztof Bojarczuk pisał o mocnej odpowiedzi na Google Now, a teraz ma pojawić się opcja, z którą użytkownicy Androida są za pan brat – wsparcie dla wielu użytkowników. Jeden z sarkastycznych komentarzy pod tekstem źródłowym głosi, że to Apple stworzył profile dla wielu użytkowników, a Android skopiował je z przyszłości. Istny Skynet.
[showads ad=rek3]
A tak już zupełnie na serio – nie mam zamiaru się naśmiewać z nadgryzionego jabłka, choć jego burzliwa historia stawia wszelkie przejawy kopiowania rozwiązań przez i od konkurencji pod znakiem zapytania, ale spróbujmy się nie wyzłośliwiać i przejść do merytoryki.
[showads ad=rek1]
U Google przełączanie między profilami najlepiej wyszło chyba w Lollipopie – można stworzyć kilku użytkowników, którzy dostaną osobną zawartość, a przełączanie między nimi odbywa się w łatwy sposób z panelu powiadomień. Nowy iOS 9 na iPady celuje w podobną funkcjonalność – dzielić się tabletem, ale nie prywatną zawartością. Zgodnie z przeciekiem z 9to5Mac, każdy użytkownik ma uzyskać dostęp do własnych plików i aplikacji, w tym wiadomości, poczty e-mail, kalendarza i innych.
Co ciekawe – być może o tej opcji się na WWDC nie dowiemy, a chodzą słuchy, że rąbka tajemnicy Apple uchyli wraz z premierą 12-calowego iPada Pro, choć to też pozostaje obecnie w ramach plotek. Z pewnością jednak, nawet jeśli mówilibyśmy o tym pod kątem kopiowania pomysłów konkurencji, będzie to przydatne narzędzie.
Łatwo sobie wyobrazić jego zastosowanie w prywatnych domach. Nie sądzę, żeby w każdej rodzinie znalazły się np. trzy, cztery tablety lub więcej. Multi profil znacznie ułatwia sprawę i każdy może mieć swoje własne konto. Podejrzewam też, że “administrator”, czyli właściciel urządzenia, będzie miał wpływ na zakres rozdawanych uprawnień.
[showads ad=rek2]
Wydaje się też, że Apple celuje w segment przedsiębiorstw i edukacji, co jest tym bardziej prawdopodobne, że ma również pojawić się opcja uruchamiania aplikacji na podzielonym ekranie, co z pewnością przyda się w zastosowaniach biznesowych. Ja na co dzień nie korzystam z rozwiązań nadgryzionego jabłka, a dobrodziejstwo wielu profili poznałem już wcześniej, więc ciężko mi się tym zachwycać. Niemniej, dobrze że iOS 9 nie stawia tylko na zwiększenie stabilności, ale również wprowadza potrzebne funkcje, nawet jeśli u innych pojawiły się wcześniej.
Źródło: bgr