Instagram – zaraz obok Twittera – to moje ulubione medium społecznościowe. Zarówno jedno, jak i drugie, sprowadzają się w swojej interakcji do absolutnego minimum, ale de facto niesie to ze sobą sporo treści. Zresztą, sam bardzo lubię oszczędniejszą komunikację. I chociaż nie jestem aktywny w tych miejscach przez 24h na dobę, to jednak spędzam tam sporo czasu. Tym bardziej więc cieszy mnie, że Instagram rośnie i rośnie i rośnie. A obecnie posiada już 400 mln aktywnych użytkowników!
[showads ad=rek3]
W notce na swoim blogu, twórcy społecznościówki napisali, że kiedy serwis powstawał niemal pięć lat temu, wyobrażenie o takiej ilości użytkowników, było jak odległe marzenie. Widać więc gołym okiem, że marzenia lubią się spełniać :). A świat, który pędzi do przodu zdecydowanie ten wzrost napędza. Instagram przyznał bowiem, że na ostatnie sto tysięcy złożyli się gł. mieszkańcy Europy i Azji, a z mniejszym impetem serwis rośnie w rodzimych USA. No, ale to zrozumiałe – dynamicznie rozwijające się rynki wschodnie, które wykręcają obłędne wyniki sprzedażowe lokalnym (i nie tylko) producentom smartfonów, mają ogromny apetyt poznawczy.
[showads ad=rek3]
Sam nie mogę się nadziwić, jak to możliwe, że każdego dnia udostępnia się na Instagramie aż 80 mln zdjęć! To jest wprost niewiarygodne! Wychodzi na to, że w ciągu jednej tylko godziny trafia do serwisu 3 mln 333 tys. 333 fotek! Ładna liczba, co? ;).
[showads ad=rek2]