Samsung Gear S2 nie jest odkryciem roku i nie wnosi żadnych rewolucyjnych zmian w kategorii wearables, ale ten nowy smartwatch Koreańczyków bardzo mi się spodobał i choć początkowo podchodziłem do niego z dużą rezerwą, to wyjechałem z Berlina z myślą, że chciałbym go mieć.
Nie oszukujmy się. Dotychczasowe smartwatche Samsunga to sprzęt dla prawdziwych fanów technologii. Działaniem w zupełności nie przypominały tradycyjnego zegarka. Funkcjonalność, która w życiu codziennym mi osobiście bardzo się przydaje, nie każdego kręci i bądźmy szczerzy, patrzenie jak ktoś gada do zegarka dyktując np. wiadomość e-mail lub wysyła SMS-a nie budzi zachwytu, a raczej ironiczne uśmieszki. A prawda jest jedna. Każdy taki prześmiewca, jeszcze nie wie, że potrzebuje takiego smartwatcha! ;) I nie wnikam w Twoje potrzeby, po prostu to urządzenia, które ułatwiają życie i są świetnym uzupełnieniem smartfona.
Przez ostatnie kilka lat Koreańczycy uraczyli nas kilkoma modelami, sam noszę na nadgarstku jeden z nich, tylko, że jest jedno wielkie „ALE”. Do tych naprawdę ciekawych urządzeń brakuje najważniejszego – wsparcia producenta. Pisałem o tym już na łamach naszego bloga i niewątpliwie w kontekście świetnego Androida Wear jest to problem. Bo, co mi po zegarku, który nie dość, że jego cykl technologicznego życia wypada na mniej więcej rok, to w dodatku nie otrzymuje nawet nowej tarczy, a te dostępne w Galaxy Apps to jakiś żart.
[showads ad=rek2]
I właśnie to dla mnie duża obawa, przed chęcią zakupu Gear S2, którego system został przebudowany i zaprojektowany pod ogrągłą tarczę. Wygląda on i działa naprawdę świetnie, motyw z obracanym pierścieniem jest wg mnie genialny. Nie potrzeba bowiem tutaj dodatkowych przycisków czy pokręteł. Tylko co z tego, skoro może okazać się, że po wydaniu około np. 1200 zł (liczę że Samsung zachowa umiar jeśli chodzi o cenę), system wygląda po kilku miesiącach tak samo jak w dniu zakupu – i więcej nawet – nie rozszerza swojej funkcjonalności. Nie wiem jak Ty, ale skoro decyduję się na wybór danego producenta, to liczę, że zadba on o mnie jako swojego konsumenta.
I właśnie to jest warunek, dla którego jestem w stanie kupić Gear S2. Bo wizualnie oraz pod kątem możliwości (na tyle ile byłem w stanie to sprawdzić na targach) bardzo mi się podoba. Wiem, że początkowo uznałem go za dość powszechnego i nadal uważam, że daleko mu do innych smartwatchy pod kątem urody, ale na żywo prezentował się naprawdę całkiem nieźle.
[showads ad=rek3]
Cieszy mnie też zmiana na okrągłą tarczę. Smartwatch wygląda w tym momencie jak zegarek i wg mnie jest bliższy właścicielowi, a Samsung zrobił tak bo inni producenci tak robią ;). I zamiast innowacyjności wyszła wizualna kopia. OK – nie czepiam się, cieszę się natomiast, że na żywo Gear S2 wywarł na mnie pozytywne wrażenie. Być może wynika to z tego, że należę do aktywnych fizycznie ludzi i nie potrzebuję wyświeconego zegarka, który będzie pasował w większości przypadków do koszuli i garnituru. Na pewno jednak na „dzień dobry” zamieniłbym opaskę, która wizualnie jest najsłabszym punktem całego zestawu.
Oprócz użycia pierścienia do poruszania się po menu, można też w tradycyjny sposób nawigować po nim własnym palcem, ale w moim przekonaniu nie jest on tak dokładny, jak mechaniczna obręcz, a w przypadku gdy masz do czynienia z 1,2-calowym ekranem, to niebagatelna zaleta. Dodatkowo zegarek ma jeszcze dwa przyciski. Home oraz Wstecz. Obsługa jest naprawdę intuicyjna i jak na pierwsze użytkowanie korzystało mi się z niego bardzo dobrze. Oczywiście z ostateczną opinią wstrzymam się do testów.
Zamierzam poczekać kilka miesięcy, zobaczę jak sytuacja będzie się rozwijać i przede wszystkim jak tylko smartwatch przyjedzie do naszej redakcji nie omieszkam na spokojnie sprawdzić, czy rzeczywiście wart jest inwestycji moich oszczędności. I choć Gear Fit odpowiada mi i nie mam do niego zastrzeżeń to mam ochotę na zmianę. Jestem pozytywnie nastawiony i liczę, że Samsung stanie na wysokości zadania i na otarcie technologicznych łez wylanych przeze mnie z powodu Note’a 5, wynagrodzi mi to wypasionym i funkcjonalnym zegarkiem. :).