Close Menu
    Facebook X (Twitter) Instagram
    90sekund.pl
    • HOME
    • WIDEO 90SEK
    • RECENZJE SPRZĘTU
    • WEARABLE TECH
    • SMART HOME&CITIES
    • FOTO
      Featured

      Fotograficzny pojedynek mistrzów klasy średniej! Honor 8 kontra Samsung Galaxy A5 (2017)!

      By 3 kwietnia, 201712
      Recent

      Najlepsze, co mogło spotkać zdjęcia to Google Photos, czyli Zdjęcia Google!

      8 maja, 2018

      Sony, co Ty do diaska robisz?!?! Oto Xperia XZ2 z 4K HDR i podwójnym aparatem. Oficjalnie!

      16 kwietnia, 2018

      Test, recenzja, opinia – Motorola Moto Mods kamera 360 do Moto Z – oto, jak objąć świat jednym spojrzeniem!

      21 lutego, 2018
    • PODCAST
    90sekund.pl
    You are at:Home»Acer»#IFA2015: Drapieżniki od Acera pokazały pazur – te maszyny mają moc!
    Acer

    #IFA2015: Drapieżniki od Acera pokazały pazur – te maszyny mają moc!

    Przemysław KrawczykBy Przemysław Krawczyk2 września, 2015Updated:20 września, 20152 komentarze4 Mins Read
    Facebook Twitter Pinterest LinkedIn Tumblr Email
    Drapieżniki od Acera pokazały pazur - mat. pras Acer

    Słowem wstępu

    Pierwsze, co kojarzy mi się ze słowem “Predator”, to kultowy film z Arnoldem Schwarzeneggerem, w którym ten, jako komandos, musi przeciwstawić się groźnemu drapieżnikowi z kosmosu. Idąc w głąb myśli, następne w kolejce są gry z serii Aliens vs Predator, a przede wszystkim, przynajmniej dla mnie, część druga z klimatyczną i potrafiącą przerazić kampanią Marine. A jak już przy grach jesteśmy, dochodzimy do bohaterów niniejszego wpisu, czyli sprzętu gamingowego od Acera, opatrzonego oznaczeniem Predator właśnie.

    [showads ad=rek2]

    Predator G6

    Predator G6 - mat. pras. Asus
    Predator G6 – mat. pras. Asus

    Wyobraź sobie potężną terenówkę, z olbrzymimi kołami, napędem 4×4, jadącą niemal pionowo, niezależnie od ukształtowania terenu i przeszkód. A teraz dodaj opancerzenie i włącz Turbo. Tak mniej więcej prezentuje się niesamowity Predator G6 – desktop przeznaczony dla prawdziwych graczy, ceniących maksymalną wydajność ponad wszystko inne. Zresztą ta specyfikacja mówi sama za siebie: procesor Intel Core i7-6700k, karta graficzna Nvidia Geforce GTX 980 oraz potężne 64 GB pamięci RAM DDR4 o częstotliwości 2133 MHz.

    Wygląd też jest nietuzinkowy i od razu sugeruje z czym mamy do czynienia – to potwór nie idący na kompromisy, przeznaczony tylko do jednego – wyciągać jak najwięcej FPSów z najbardziej wymagających tytułów. Granie w 4K? Żaden problem. A i do wirtualnej rzeczywistości nada się jak znalazł. Tylko nie chcę myśleć, o ile tysięcy uszczuplimy sobie portfel tym zakupem, ale będzie to maszyna na lata. W najbliższym czasie po prostu niewielu jej podskoczy.

    [showads ad=rek1]

    Predator Z35 i XB1

    Predator XB1 - mat. pras. Asus
    Predator XB1 – mat. pras. Asus

    Myślę, że zastosowanie taniego monitora do wyżej wspomnianego desktopa mija się z celem, toteż Acer przedstawił dwa modele monitory dla graczy – Z35 i XB1. Gdybym nie liczył się z kosztami, wybrałbym właśnie ten pierwszy. Przemawia za tym fakt zakrzywienie ekranu oraz Ultrapanorama w proporcjach 21:9, która sprawdza się zarówno w grach, jak i codziennym użytku. Jedynie rozdzielczość dla niektórych może być problemem, bo to “tylko” 2560×1080. Zastosowano tu również technologię Nvidii ULMB (Ultra Low Motion Blur), która ogranicza rozmycie obrazu. Monitor posiada odświeżania na poziomie 200Hz oraz dwa głośniki 9W Acer TrueHarmony z dźwiękiem DTS.

    Seria XB1 dzieli się z kolei na kolejne 3 modele. Wersje 27-calowe (XB271HK / XB271HU) mają rozdzielczość 4K UHD (3840 x 2160) lub WQHD (2560 x 1440) i matrycę IPS pokrywającą 100% palety RGB. 28-calowy XB281HK to z kolei rozdzielczość 4K UHD. Uff… naroiło się tych cyferek i określeń, ale wygląda to całkiem solidne i ma swoje odbicie w cenie. Predator Z35 wystartuje w Europie od 1099 euro., natomiast mniejszy brat od 699 euro. Aha – wszystkie monitory wyposażono w technologię Nvidia G-Sync, zapewniającą większą płynność obrazu.

    Predator 15 i 17

    Predator 17 - mat. pras. Asus
    Predator 17 – mat. pras. Asus

    Doszliśmy właśnie do wisienki na torcie, czyli notebooków gamingowych, które sam Acer określa najmocniejszymi w swoim dorobku. Predator 15 i 17 to dość podobne do siebie jednostki. Różnią się, zgodnie z cyferką w nazwie, wielkością ekranu oraz systemem dźwiękowym. Ten większy wyposażony jest w cztery głośniki i dwa (!) subwoofery. Łał. Jestem ciekaw jak to brzmi na żywo, bo dźwięk z notebooka zazwyczaj w żadnej mierze nie jest kojarzony z jakimkolwiek basem.

    Drapieżniki napędza procesor Intel i7-6700 HQ, karta graficzna Nvidia GeForce 980 GTX i 32 GB pamięci RAM. Cieszy też zastosowanie dysków SSD o sporej, jak na nie, pojemności – 512 GB. No i jak tu takiego nie wziąć ze sobą w podróż? I chociaż krzyczy, że jest sprzętem dla graczy, w moim odczuciu daleko mu do wieśniackiego kiczu, a czerwono-czarna stylistyka przyciąga wzrok i podkreśla charakter.

    Miłośnicy szybkich gier online, w których ułamki sekund decydują o zwycięstwie lub porażce, docenią również funkcję o dość rozbuchanej nazwie Killer DoubleShot Pro. Cóż to takiego? Po pierwsze, dzięki niej określimy jakie aplikację będą miały dostęp do naszego pasma internetowego, zwiększając tym samym możliwą do wykorzystania przepustowość i zmniejszając lagi. Ale druga możliwość jest jeszcze lepsza – symultaniczne korzystanie zarówno z sieci bez- jak i przewodowej. Jak głosi napis na stronie producenta: “BOOM. You just doubled your internet”. Nie należy tego brać bardzo dosłownie, ale nie przeczę – dzięki temu rozwiązaniu na brak stabilności nie będzie można narzekać. Notebooki będą dostępne w grudniu na terenie Europy, Bliskiego Wschodu i w Afryce, a ich ceny to kolejno: Predator 15 – 6999 zł, Predator 17 – 7999 zł.

    [showads ad=rek3]

    Podsumowanie

    Muszę przyznać, że bardzo mi się podoba ta ofensywa sprzętów dla graczy od Acera, jednak te mocarne zabawki pozostaną w sferze moich marzeń, ze względu na cenę. Choć na pewno będę truł szefowi tyłek, by dostać do testów choćby Predatora 15 :) Zacnie Panie Acer, naprawdę zacnie.

    Źródło, foto: acer 1, 2, 3

    Share. Facebook Twitter Pinterest LinkedIn Tumblr Email
    Przemysław Krawczyk

    Wideorecenzje
    • O blogu 90sekund.pl
    • Kontakt
    • Polityka Prywatności, pliki Cookies i RODO
    • O blogu 90sekund.pl
    • Kontakt
    • Polityka Prywatności, pliki Cookies i RODO
    © 2025 Copyright Michał Brożyński 90sekund.pl.
    • HOME
    • WIDEO 90SEK
    • RECENZJE SPRZĘTU
    • WEARABLE TECH
    • SMART HOME&CITIES
    • FOTO
      Featured

      Fotograficzny pojedynek mistrzów klasy średniej! Honor 8 kontra Samsung Galaxy A5 (2017)!

      By 3 kwietnia, 201712
      Recent

      Najlepsze, co mogło spotkać zdjęcia to Google Photos, czyli Zdjęcia Google!

      8 maja, 2018

      Sony, co Ty do diaska robisz?!?! Oto Xperia XZ2 z 4K HDR i podwójnym aparatem. Oficjalnie!

      16 kwietnia, 2018

      Test, recenzja, opinia – Motorola Moto Mods kamera 360 do Moto Z – oto, jak objąć świat jednym spojrzeniem!

      21 lutego, 2018
    • PODCAST

    Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.