Nie od dziś mówi się, że HTC pracuje nad swoją wersją smartwatch’a. Wiele domysłów, analiz, przecieków. Trwa to już od ładnych kilku miesięcy, a póki co konkretów brak. I choć dzisiejsza informacja, którą przedstawia serwis Bloomberg, również nie wnosi konkretów, to mimo wszystko daje wyraźny sygnał, że smartwatch z logiem HTC pojawi się już za niedługo.
Cóż… jakoś mnie ta informacja mówiąc kolokwialnie nie kręci. Przede wszystkim dlatego, że wydaje się to kolejną plotką, której nie możemy być pewni. Informacje tego typu przewijały się przez sieć już wielokrotnie i dopóki nie zobaczę oficjalnego potwierdzenia, podchodzę do tego z dystansem. No, ale załóżmy jednak, że coś w tym jest. Okazja do zaprezentowania nowego urządzenia jest idealna. Targi MWC rozpoczynają za trochę ponad miesiąc, HTC zapowiedział konferencję na 1 marca z tego tytułu, więc to bardzo dobry moment. Szczególnie, że premierę będzie miał nowy flagowiec Tajwańczyków i rozszerzenie portfolio o smartwatch jest zupełnie na miejscu.
Mam tylko pytanie. Co takiego może oferować nam superzegarek HTC? Nie ma co ukrywać, że jeśli producent myśli o realnej konkurencji z Samsugiem, LG, czy Motorolą to powiedzmy sobie jasno – HTC na razie jest daleko w lesie, a w dodatku mocno spóźnione. Wypuszczanie kolejnego smartwatch’a powielającego cechy tych, które już znamy nie przekuje się na wielki sukces.
HTC co prawda ma stworzyć zegarek przy okazji współpracy z amerykańską firmą Under Armour, która na co dzień produkuje sportowe obuwie, odzież oraz akcesoria, w tym zegarki. Tajwański producent nie wybrał do tej współpracy byle kogo, a więc jest szansa, że ujrzymy rzeczywiście coś ciekawego. Być może będzie to zegarek typowo dla sportowców, którego dodatkiem będą funkcje smart, a nie na odwrót. Jeśli przy produkcji nowego smartwatch’a HTC i Under Armour kierowali się właśnie najpierw aktywnością, to możemy mieć do czynienia z ciekawym produktem, niekoniecznie kopiującym ślepo rozwiązania konkurencji.
Sporo znaków zapytania, ale wiele wskazuje na to, że tym razem otrzymamy odpowiedź i to już 1 marca. Będę obserwował to wydarzenie z niezwykłym zainteresowaniem, bo mimo wszystko chciałbym się pomylić. HTC to kultowa firma, na hamulcu, ale z wciąż drzemiącym potencjałem!
Źródło: Bloomberg