Marka Honor grzeje powoli atmosferę przed debiutem kolejnej słuchawki z tej serii nad Wisłą. Od piątego grudnia model 7X będzie dostępny w Europie, a niedługo później również w Polsce. Pytanie, czy producent zdąży przed Świętami? Na pewno jednak można zakładać, że będzie się Honor 7X sprzedawać, jak ciepłe bułeczki. Już teraz – studiując jego specyfikację – można śmiało wnioskować, że rzuci wyzwanie średniej-niższej półce. Ale jak zwykle – także i tutaj będzie kluczowa cena, a sądząc po popularności w ostatnich dniach w Chinach – szykuje się niezła gratka zakupowa!
Jak oficjalnie donosi polskie przedstawicielstwo, w czasie celebrowanego w Chinach tzw. Singles’ Day (11 listopada), które jest odpowiednikiem Czarnego Piątku w Stanach Zjednoczonych i Europie, sprzedano w 2h aż 300tys. Honorów 7X! Ale to nie koniec sukcesów Huawei z całą marką Honor, bowiem:
Wartość wszystkich modeli Honor sprzedanych podczas jednodniowego festiwalu przekroczyła 650 mln dol. To najwięcej spośród wszystkich dostawców smartfonów.
Tutaj trzeba doprecyzować – jak donosi komunikat prasowy – sprzedaż modelu Honor 7X w liczbie 300 tys. sztuk oraz przychód w wysokości ponad 650 mln USD uzyskano poprzez popularne w Chinach platformy JD.com oraz Tmall.com. Nie zmienia to jednak faktu, że pozycja Honora z edycji na edycję kolejnych smartfonów coraz bardziej się umacnia. A już największe wrażenie robi fakt, że wszystkie Honory w ogólnej sprzedaży przy jednodniowym szale zakupów były w stanie wygenerować przychód na poziomie aż 650mln dol! Zdecydowanie Huawei jest na najlepszej drodze do zaskarbienia sobie kolejnych rzeszy fanów.
Na 90sekund mieliśmy różne etapy związane z Honorami. Od sceptycznego podejścia, poprzez umiarkowany entuzjazm, a skończyło się na tym, że czy to w komentarzach, czy w kanałach społecznościowych, przychodzi mi zupełnie uczciwie polecać modele Honora 9 (TU recenzja) i Honora 8 Pro (TU recenzja). Stąd jestem ogromnie ciekaw, jak finalnie będzie sprawdzał się w codziennym użytku model 7X?
Dla przypomnienia dodam, że posiada on prawie 6-calowy wyświetlacz LTPS z rozdzielczością FHD+ w proporcjach 18:9, bezramkowy design, napędzany jest ośmiordzeniowym Kirinem 659 z grafiką Mali-T830 MP2 i 4GB RAM oraz występuje w trzech wariantach pamięci na pliki: 32/64/128 GB. Na pleckach znalazł się podwójny aparat z detekcją fazy (PDAF) oraz czytnik linii papilarnych. Wewnątrz jest też radio FM.
Bardzo jestem zaintrygowany ostateczną ceną w Europie oraz oczywiście tą polską. W tej chwili urządzenie wyceniane jest na około 250ER, co w przeliczeniu na złotówki po dzisiejszym kursie daje jakieś 1060zł. Jakieś propozycje, jaką kwotę nad Wisłą trzeba będzie za Honora 7X wyłożyć?