Co łączy ze sobą drony, sporty ekstremalne oraz wesela? Prawdopodobne wykorzystanie kamery GoPro do zarejestrowania filmu z lotu ptaka, naszych parkourowych wyczynów czy po prostu nagrania rodzinnej imprezy dla potomnych. Tak, drony są używane również do tego. Do tej pory, żeby zarejestrować obraz w pełnej panoramie, konieczne było użycie 6-ciu tych kamer, co jak łatwo się domyślić, ani tanie, ani wygodne zbytnio nie jest. Choć efektowne i owszem, co możecie zobaczyć poniżej.
Robi wrażenie, prawda? Jednak w dobie nadchodzących hełmów VR, chciałoby się, żeby podobne efekty dało się uzyskać w znacznie łatwiejszy sposób. GoPro zdaje sobie z tego sprawę i dlatego zakupili francuską firmę Kolor, zajmującą się tworzeniem zdjęć i wideo w 360-ciu stopniach. Ponadto, wraz z tym ogłoszeniem, opublikowano krótki materiał filmowy. Maksymalna rozdzielczość to 4K, więc przyda się solidna maszyna to jej odpalenia. W przeciwnym wypadku, musicie zadowolić się mniejszymi wartościami.
[showads ad=rek3]
Jednak nie rozdzielczość jest tu najważniejsza. Dzięki inicjatywie Google, o której pisałem wcześniej, możliwe jest uruchomienie takiego wideo w pełnej panoramie na Youtube. Oznacza to, że np. przytrzymując lewy klawisz myszy i ruszając nią lub przesuwając palcem po ekranie smartfona bez problemu sprawdzimy, co dzieje się dookoła.
Oczywiście, najbardziej naturalnym sposobem wykorzystania są hełmy VR i nie wątpię, że właśnie tutaj najbardziej się przyjmą. Nie oszukujmy się – przesuwanie ekranu palcem to jedno, ale rozglądanie się w naturalny sposób poprzez ruchy głową, to zupełnie inne i o wiele lepsze doświadczenie. Niedawno pisałem o dużych kontraktach Samsunga, z markami takimi jak Mountain Dew, Red Bull i NBA. Wykorzystanie kamer GoPro współpracujących z KOLORem z pewnością mogłoby się tu przydać. Spodziewam się zatem dużej dawki materiałów wykorzystujących te możliwości.
[showads ad=rek3]
Wygląda na to, że wkrótce wyrażenie “spherical media” przyjmie się w naszej świadomości. Gdzieś obok wszystkich gier i doświadczeń z dużych studiów, zaistnieją bowiem, nierzadko amatorskie, filmy i zdjęcia, tworzone przez społeczność skupioną wokół headsetów. Dzielenie się własną treścią w wirtualnej rzeczywistości jest zatem na wyciągnięcie ręki. Potrzeba jedynie konkretnych narzędzi i platform, które ułatwią ich tworzenie i udostępnianie, a to tylko kwestia czasu.
[showads ad=rek3]