Close Menu
    Facebook X (Twitter) Instagram
    90sekund.pl
    • HOME
    • WIDEO 90SEK
    • RECENZJE SPRZĘTU
    • WEARABLE TECH
    • SMART HOME&CITIES
    • FOTO
      Featured

      Fotograficzny pojedynek mistrzów klasy średniej! Honor 8 kontra Samsung Galaxy A5 (2017)!

      By 3 kwietnia, 201712
      Recent

      Najlepsze, co mogło spotkać zdjęcia to Google Photos, czyli Zdjęcia Google!

      8 maja, 2018

      Sony, co Ty do diaska robisz?!?! Oto Xperia XZ2 z 4K HDR i podwójnym aparatem. Oficjalnie!

      16 kwietnia, 2018

      Test, recenzja, opinia – Motorola Moto Mods kamera 360 do Moto Z – oto, jak objąć świat jednym spojrzeniem!

      21 lutego, 2018
    • PODCAST
    90sekund.pl
    You are at:Home»Android»Google I/O: Zielony robot się zmienia. Oto co musisz wiedzieć o Android L
    Android

    Google I/O: Zielony robot się zmienia. Oto co musisz wiedzieć o Android L

    Michał BrożyńskiBy Michał Brożyński26 czerwca, 2014Updated:20 lipca, 20144 komentarze3 Mins Read
    Facebook Twitter Pinterest LinkedIn Tumblr Email
    Google Android L - fot. Google
    Google Android L - fot. Google
    Google Android L – fot. Google

    Panie i Panowie, oto nadchodzi Android totalny, czyli nowa odsłona systemu z zielonym robotem, który wchodzi w jedną ze swoich najbardziej ciekawych, ale też zaawansowanych odsłon. Google idzie zupełnie w innym kierunku niż konkurencja, unifikuje swoje rozwiązania, proponuje nowy wygląd, otwiera się na jeszcze więcej koncepcji developerskich, które w Android L definiuje aż 5 tys. nowych reguł programistycznych (API).

    Najświeższy system jest pisany pod dyktando wielu platform, po to by być obecnym na smartfonach, tabletach oraz klasycznych komputerach. W tym ostatnim przypadku od razu wiadomo, że chodzi o Chromebooki! Dostaniemy zatem jedną spójną wizję – jak to określił Matias Duarte, czyli Vice Prezes ds. Designu w Google – jednego rozwiązania dla wielu typów urządzeń. 

    System Android Wear na wielu urządzeniach będzie wyglądał tak samo - fot. Google
    System Android Wear na wielu urządzeniach będzie wyglądał tak samo – fot. Google

    Dlatego zmieni się przede wszystkim sposób funkcjonowania Androida oraz jego wygląd. Nowy język stosowanego wzornictwa nosi nazwę Material Design, którego fundamentem jest głębia i przestrzenność nachodzących na siebie materiałów, przez co będziemy mieli do czynienia z widokiem imitującym 3D. Inspirację projektanci Google tym razem czerpali z atramentu i papieru. Nie chodzi więc o to, aby interfejs był ciemny i dość jałowy, jak w obecnych odsłonach systemu, ani też tak pokolorowany, jak w nowych wersjach iOS, ale żeby jego wygląd opierał się na jasnych kolorach, prostych liniach oraz zaokrągleniach tam, gdzie są konieczne oraz oddzielał od siebie poszczególne elementy aplikacji i tła.

    Efekty przejść będą dynamiczne, ale nie agresywne, jest wiele ciekawych animacji, poszczególne sekcje, z których korzystamy się rozciągają lub rozszerzają, a czcionka Roboto została zoptymalizowana do wyświetlania na każdym ekranie, czyli od smartwatcha, poprzez smartfony i tablety, a skończywszy na notebookach. Bosko! Ale to nie koniec. Przebudowane zostały też najważniejsze aplikacje Google. Najlepiej zobrazuje to poniższe wideo:

    I tak Gmail zyskuje zupełnie nowy wygląd. Osoby, z którymi korespondujemy wyświetlają się po wysunięciu paska z boku ekranu, a ich zdjęcia z kwadratowych ramek wskoczyły w okrągłe. Jest też więcej przestrzeni i oddechu pomiędzy wiadomościami oraz ich listą w aplikacji.

    Pod tym kątem przedefiniowano zupełnie system powiadomień. W Androidzie L będzie on bardziej posegmentowany. Ponadto pojawia się nowa forma powiadomień wyskakujących, jako Pop-Up łatwych do zamknięcia. System wnosi też nowe funkcje do działania telefonu, np. zamiast PIN-u wystarczy zdefiniować swój głos lub zaufaną lokalizację i odblokowywać dostęp do smartfona po ponownym uruchomieniu właśnie w ten sposób.

    Zmiany pojawiły się też w menu ostatnio używanych aplikacji. Będzie można je rolować, w nieco podobny sposób, jak na kołonotatniku. System i aplikacje mają też pracować szybciej, bowiem wyparty zostanie Runtime (czas wykonywania) Dalvik i na stałe zastąpiony przez ART (gdyby ktoś nie wiedział w KitKacie można się ręcznie na ART przestawić), który jest w pełni kompatybilny z architekturą 64-bitową i lepiej zarządza pamięcią RAM.

    Oprócz tego wdrażany jest tzw. Project Volta, który ma pomóc w sprawniejszym zarządzaniu czasem pracy na baterii urządzeń mobilnych. Z grubsza to wszystko. Więcej będzie pewnie można powiedzieć po pierwszych instalacjach systemu, które na Nexusa 7 oraz Nexusa 5 mają pojawić się 26 czerwca.

    Trudno się nie zachwycić podejściem Google. Aż się cieszę, że jestem właścicielem nowego Nexusa i też będę miał możliwość sprawdzenia Androida L w akcji. Podoba mi się też dość twórczy i koncepcyjny pomysł na rozwijanie swoich usług. Unifikacja systemu, przebudowanie jego wyglądu, lepsza optymalizacja pod możliwości baterii – to wszystko sprawia, że platforma od Google znacznie bardziej mnie dziś do siebie przekonuje niż konkurencyjne rozwiązania! Oby tak dalej!

    Źródło, foto: google, theverge

    Share. Facebook Twitter Pinterest LinkedIn Tumblr Email
    Michał Brożyński

    Niedźwiedź - ROAR! Redaktor Naczelny https://90sekund.pl. Pasjonat humanistyki cyfrowej oraz literatury Myśliwskiego, Pamuka, Cabrea i biegania.

    Wideorecenzje
    • O blogu 90sekund.pl
    • Kontakt
    • Polityka Prywatności, pliki Cookies i RODO
    • O blogu 90sekund.pl
    • Kontakt
    • Polityka Prywatności, pliki Cookies i RODO
    © 2025 Copyright Michał Brożyński 90sekund.pl.
    • HOME
    • WIDEO 90SEK
    • RECENZJE SPRZĘTU
    • WEARABLE TECH
    • SMART HOME&CITIES
    • FOTO
      Featured

      Fotograficzny pojedynek mistrzów klasy średniej! Honor 8 kontra Samsung Galaxy A5 (2017)!

      By 3 kwietnia, 201712
      Recent

      Najlepsze, co mogło spotkać zdjęcia to Google Photos, czyli Zdjęcia Google!

      8 maja, 2018

      Sony, co Ty do diaska robisz?!?! Oto Xperia XZ2 z 4K HDR i podwójnym aparatem. Oficjalnie!

      16 kwietnia, 2018

      Test, recenzja, opinia – Motorola Moto Mods kamera 360 do Moto Z – oto, jak objąć świat jednym spojrzeniem!

      21 lutego, 2018
    • PODCAST

    Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.