Skoro pojawiają się już takie przecieki, jak ten poniższy o G Watch to znaczy, że najnowszy (i zarazem pierwszy) smartwatch LG jest już bardzo blisko. W przyszłym tygodniu będzie miała miejsce coroczna konferencja Google I/O (25-26 czerwca), w czasie której tradycyjnie z pewnością zostanie zaprezentowanych wiele nowości wchodzących w skład ekosystemów i usług stworzonych przez Google (nie koniecznie musi to być sprzęt). W każdym razie nowe plotki pozwalają sądzić, że oprócz świetnych aplikacji i mobilnych rozwiązań, może pojawić się obok nich pierwszy inteligentny zegarek z systemem Android Wear. Ma nim być LG G Watch.
Koreański producent sam udostępnił o nim informacje na swojej stronie internetowej, zatem poznaliśmy już względny design, ale pamiętajcie, że to głównie materiały promocyjne i niewiele jeszcze można wyciągnąć z nich wniosków. Dlatego nieocenione są takie przecieki, jak ten widoczny na poniższym zdjęciu. Wynika z niego, że G Watch będzie podłączany do portu ładowania/wymiany danych bezpośrednio z lewej strony. Ponadto sam smartwatch prezentuje się z bardzo czytelnym ekranem i wciąż efektownie, jak na amatorską fotografię. Widać na niej, że możliwe będzie instalowanie aplikacji z niego w smartfonie, z którym będzie sparowany.
Oczekuje się też niezłej specyfikacji. Sercem zegarka ma być Snapdragon 400, a czas pracy w trybie gotowości ma wynieść 36h dzięki wydajnej baterii o pojemności 400 mAh. Ponadto na froncie ma znaleźć się ekran o przekątnej 1,65 cala, wyświetlający obraz w rozdzielczości 280×280 px. Sam G Watch nie będzie też urządzeniem zbyt wielkich gabarytów. Z przecieków wynika, że jego wymiary wyniosą 37,9mm x 46,5mm x 10mm, a ważyć będzie 61g. Jest więc bardzo obiecująco!
Ponadto liczę, że pojawi się w czasie konferencji inne urządzenie, które również budzi ogromne nadzieje. Pod względem designu znacznie bardziej podoba mi się propozycja smartwatcha Moto 360, ale w sieci pojawiły się już fotki, na których zegarek wygląda mniej efektownie niż to, jak prezentuje się na oficjalnej stronie, która go zapowiada. Zanim jednak w pełni się wypowiem, poczekam na oficjalną premierę. Mam wielką nadzieję, że obydwa zegarki zobaczymy właśnie w przyszłym tygodniu.
Sam przymierzam się do zakupu smartwatcha. Moim typem wciąż póki co jest Neptune Pine, ale czekam na pozostałe prezentacje. Szczególnie interesuje mnie dziś model od LG, bowiem w plotkach z ostatniego tygodnia pojawiła się informacja o możliwej edycji wyposażonej w slot kart SIM, a to już byłoby bardzo konkurencyjną propozycją. Nie wiadomo jednak, czy z niej skorzystam, bowiem póki co wspomina się wyłącznie o dostępności tego rozwiązania w modelach przeznaczonych na koreański rynek. Mam nadzieję, że przyszłotygodniowa konferencja rozwieje wszystkie wątpliwości.
Źródło, foto: phonearena