Google inwestuje w system operacyjny KaiOS. Tak – to środowisko, które napędza tzw. feature phone’y, czyli najtańsze Nokie, telefony od TCL i Micromax. Dlaczego? Bo KaiOS jest na dziesiątkach milionów urządzeń!
Niezłe posunięcie Google z systemem KaiOS, który powstał na zgliszczach Firefox OS i jest w tej chwili najbardziej dominująca platformą, jeśli idzie o telefony starego typu, które dostały kolorowy ekran, klawiaturę i przystosowane są technicznie do obsługi Internetu oraz niektórych rozwiązań sieciowych i społecznościowych. Tak, kupisz je za 100-200zł.
Google nie wykłada na to partnerstwo majątku. Z perspektywy tej firmy to „zaledwie” 22mln dolarów. Ale tak naprawdę to dość ważna informacja. W tej chwili z KaiOS, jest na rynku 40 milionów telefonów! I będzie ich jeszcze sporo, bo przecież urządzenia te trafiają do najbiedniejszych krajów, gdzie ludzi po prostu nie stać nawet na podstawowe smartfony z Android One/GO. Chętnie sięgają też po tego typu urządzenia seniorzy.
Na pewno na tej operacji zyska sam Google – budując świadomość klientów wokół własnego ekosystemu usług. Na KaiOS trafią przede wszystkim aplikacje takie, jak: Asystent Google, Mapy Google, YouTube i Wyszukiwarka Google. Co mnie najbardziej zaskakuje – właśnie odpowiednio przygotowana wersja Asystenta, który przecież bazuje na Sztucznej Inteligencji. Niewątpliwie więc – rozwiązania z AI będą oplatały nie tylko świat droższych smartfonów, ale i tych najbardziej podstawowych urządzeń. A na nich – póki co – Alexy od Amazonu, czy Bixby od Samsunga nie ma. Jeszcze…
Źródło: theverge