No proszę, proszę, jaka niespodzianka. Na targach MWC 2015 zaprezentowano nową wersją Samsung Gear VR oraz zapewniono o poszerzeniu biblioteki aplikacji, a teraz, na imprezie GDC w San Francisco, sam John Carmack, znany skądinąd ze świetnych gier FPS z lat 90-tych, a obecnie – technologiczny “mózg” Oculusa, uchylił rąbka tajemnicy na temat premiery wersji komercyjnego tego hełmu wirtualnej rzeczywistości.
Niestety choć padły słowa: “mamy plan, mamy datę, możecie zaznaczyć ją w kalendarzu”, to tak naprawdę nie wiadomo kiedy dokładnie ukaże się nowy headset od Samsunga. Za to na pewno, zobaczymy go jeszcze w tym roku. Carmack od razu wyprzedził dalsze pytania stwierdzeniem, że nie jest upoważniony do dyskusji nad niezapowiedzianymi produktami Samsunga, ale dodał również, że jak pokazała historia, Samsung zwykł mieć w ciągu roku dwa wielkie wydarzenia.
Co to zatem oznacza? Że powinniśmy się spodziewać Gear VR, już tym razem nie “Innovator Edition, tylko przeznaczonego na rynek konsumencki, wraz z premierą Note 5 we wrześniu. Jest to bardzo ważna informacja, bo “z nie wiadomo kiedy” nagle robi się “już wcale nie tak długo”. Cieszę się, że rok 2015 będzie obfitował w nowe sprzęty wirtualnej rzeczywistości, bo w końcu będzie można zweryfikować ich potencjał i obietnice za nimi stojące. A w 2016 – prawdopodobnie rewolucja rozpędzi się na dobre.
W tym kontekście, przychodzą mi do głowy również dwa znaki – 4K. O ile faktycznie w samym smartfonie, taka rozdzielczość byłaby absurdalna, tak już w przypadku immersyjnej zabawy w sztucznych światach, jak najbardziej pożądana. Czy Note 5 nam to przyniesie? Tak szczerze, to wątpię, ale z pewnością byłoby to porządne urządzenie. Zresztą, tryb wyświetlania mógłby się przełączać. W normalnym użytkowaniu – QHD (no bo nie oszukujmy się, nie zjadą niżej w stosunku do zeszłorocznego Note 4, czy teraźniejszych S szóstek), a po wykryciu przez hełm smartfona – 4K.
Choć to tylko gdybanie, chciałbym, żeby tak właśnie się stało. Tym niemniej, widząc w jaką stronę idą prace, jestem przekonany, że będzie dobrze. Nie wiem, na ile Gear VR będzie rywalizował z resztą stawki, ale dla posiadacza smartfona premium, z którym będzie współpracował, może okazać się całkiem przyjemną zabawką.
Źródło, foto: theverge, adroidcentral, ytimg