Samsung na trwających do jutra targach CES pokazał, że ma ogromny apetyt na rynek tabletów. Jeśli ktoś może swoimi rozwiązaniami konkurować w tym segmencie z Apple, to tylko on. Pokazuje to zresztą najnowszymi urządzeniami, które zachwycają specyfikacją, wyglądem i nowym softem. Niemożliwe? A jednak! Tylko co na to powie teraz firma z Cupertino, bo zdaje się, że i nazewnictwo, które miało należeć do Apple jest już w rękach Samsunga…
Koreańczycy pokazali nowe tablety i zarazem zapoczątkowali zupełnie nową serię urządzeń. Aż zaczynam się zastanawiać, jak będzie wyglądał w tym świetle Galaxy S 5, bowiem nowa linia tabletów robi świetne wrażenie. Już w pierwszym kwartale tego roku pojawią się na rynku: GALAXY NotePRO i TabPRO w trzech różnych rozmiarach/odmianach.
NotePRO dostanie 12,2-calowy ekran, będzie to więc największy tablet z rodziny Galaxy. Ale powinienem napisać piękny ekran Super clear LCD, bowiem jest to pierwszy tablet, który wyświetli obraz w rozdzielczości WQXGA (format 16:10), czyli wynoszącej fenomenalne 2560×1600 px, który składać się będzie z 4 milionów pikseli. W sumie nie da to powalającego ppi (które wyniesie 247 ppi), ale i tak będzie to wynik lepszy od 10-calowych tabletów z rozdzielczościami Full HD. Samsung też nie idzie na kompromis w kwestii hardware’u. Sercem urządzenia będzie w wersji WiFi+3G model z ośmiordzeniowym procesorem Exynos 5 Octa (1,9 GHz QuadCore + 1,3 GHz Quadcore) lub w edycji z WiFi+LTE czterordzeniowy Qualcomm Snapdragon 800 z zegarem 2,3GHz. Wspomagać je będą aż 3 GB pamięci RAM, a w wersji podstawowej na dane otrzymacie 32 GB pamięć!
Ciekawe jest też pozycjonowanie Samsunga Galaxy NotePRO 12.2, który swoją wielkością jest zbliżony do formatu czasopism, a dzięki temu ma ułatwiać przeglądanie gazetowych treści, tyle że w wersji elektronicznej, na swoim dużym ekranie. Ma to dodatkowo wspomagać nowy interfejs Magazine UX, który został tak zaprojektowany, aby można było wygodnie współdzielić na nim najróżniejsze treści z kanałów informacyjnych oraz płynnie między nimi nawigować. Odpowiadać ma za to funkcja Multi Window, która podzieli ekran na cztery okna. NotePRO otrzyma również w zestawie rysik, dzięki któremu wygodnie pozwoli skorzystać z funkcji typu Action Memo, Scrapbook, Screen Write i S Finder. Świetnie prezentuje się też kolejna nowość w interfejsie, czyli Pen Window. Wystarczy, że narysujecie stylusem kwadrat dowolnej wielkości na ekranie, a w miejscu tym będziecie mogli wstawić i wyświetlić każdą dodatkową aplikację, jak np. kalkulator, kalendarz czy YouTube.
Kolejnym urządzeniem, które wygląda równie imponująco pod względem softu, jak i hardware’u jest Samsung Galaxy TabPRO. Można właściwie napisać, że to takie samo urządzenie, jak NotePRO, tyle że z mniejszym ekranem i proporcjonalnie baterią, bez rysika, z 2 GB pamięci RAM, a nie 3., i standardową pamięcią na dane zaczynającą się od 16 GB, a nie 32. Natomiast cała reszta wygląda bardzo podobnie. Powinienem jeszcze zwrócić uwagę, że wszystkie te tablety mają nowy wygląd, a pomysł na tył zapożyczono od serii Note 3, dzięki czemu dostajemy tam imitację skóry, dzięki czemu samym wzornictwem przypominają urządzenia klasy premium.
Ostatni bohater tego wpisu to zdecydowanie najbliższy mojemu sercu (z uwagi na rozmiar) nowy członek rodziny Galaxy, czyli TabPRO z 8,4-calowym ekranem Super clear LCD, również z rozdzielczością WQXGA (1600×2560 pikseli), z jednym typem czterordzeniowego procesora Snapdragon 800 z zegarem 2,3GHz, 2 GB pamięci RAM i 16 GB na dane oraz baterią o pojemności 4800 mAh.
Każdym z tych tabletów będzie zarządzał najnowszy system Android KitKat 4.4. Ponadto wszystkie otrzymają wart 700 dol. długoterminowy dostęp do płatnych treści i aplikacji w sieci, jak Dropbox, Bitcasa, Bloomberg Businessweek+, Blurb, Easilydo Pro, LIVESPORT.TV, LinkedIn itp. Zdecydowanie Samsung zapracował na uznanie, chociaż najważniejsze jest pytanie, jak to teraz przełoży się na zainteresowanie klientów? Nie wiemy też, jakie będą ceny, chociaż najtaniej pewnie nie będzie, przynajmniej na początku, aczkolwiek… sprzęt grzechu wart ;)
Źródło, foto: samsung, samsung global