Jakiś czas temu sprawdzałem, jak funkcjonuje aplikacja Pixlr Express, na Androida. Bardzo praktyczny program, dzięki któremu szybko i łatwo możemy poprawić nasze zdjęcia. Dotychczas była to moja baza jeśli chodzi o smartfonową obróbkę, lecz właśnie sprawdziłem inną, równie dobrą alternatywę. W sumie to towarzyszy mi ona bardzo często, jednakże w wersji przeglądarkowej, podczas obróbki zdjęć do wpisów, które pojawiają się na łamach 90sekund.pl. Tak więc cały czas miałem ją przed nosem, a jak się okazało istnieje bardzo praktyczny odpowiednik na Androida. Po krótkiej zabawie, stwierdziłem, że mam w rękach kolejne narzędzie do tego, by ulepszać swoje fotki.
Pierwsza rzecz, która rzuca się w oczy, to bardzo przejrzysty interfejs. Utrzymany w konwencji flat, świetnie wpasowuje się w aktualne trendy. Menu zostało zaprojektowane bardzo przejrzyście, dzięki czemu w niezwykle prosty i łatwy sposób osiągniemy zamierzony efekt, bez niepotrzebnego szukania ukrytych opcji. Może to i szczegół, ale całość utrzymana jest w jasnych kolorach, co sprawia, że praca z Fotorem jest przyjemna. Wygląd jednak to nie wszystko, sprawdźmy jakie możliwości daje nam ten program.
Na początku wybieramy zdjęcie, które chcemy obrobić. Do dyspozycji mamy dwie opcje. Albo pstrykamy fotkę z poziomu Fotora, albo zaznaczamy jedną z tych, które wcześniej zrobiliśmy. Aparat daje nam możliwość wykonania cyfrowego zoomu, który znacznie pogarsza jakość zdjęcia, tak więc niekoniecznie polecam jego używanie. Dodatkowo możemy ustawić siatkę wspomagającą kadrowanie, zrobić zdjęcie seryjne, czy strzelić fotkę z samowyzwalacza. Proste opcje, które pojawiają się praktycznie w każdym aparacie. Ja wybieram zdjęcie już gotowe i po jego załadowaniu moim oczom ukazuje się panel z dostępnymi narzędziami. Tych jest naprawdę sporo i podczas pierwszego uruchomienia, byłem bardzo zdziwiony ile ich jest. W dodatku, każde jest o praktycznym zastosowaniu, tak więc z pewnością będziecie korzystać z większości z nich.
Mamy tutaj sporo możliwości. Zaczynając od poprawy podstawowych rzeczy takich jak kontrast, jasność, czy saturacja, mamy także wpływ np. na cienie i półcienie. Część opcji możemy regulować suwakiem, który działa na takich samych zasadach, jak np. w Instagramie. Sporo jest jednak gotowych efektów, takich jak Sceny. Znane one są z niektórych smartfonów, gdzie możemy wybrać gotowe tryby pod konkretne warunki, takie jak noc, zdjęcie w pochmurny dzień, portret, krajobraz. Zawsze mam dystans do takich „gotowców”, ale tutaj przy poprawianiu, sprawdzają się naprawdę bardzo fajnie, znacząco zmieniając wygląd fotki. Sprawdzają się one bardziej po zrobieniu zdjęcia, niż przed. Tutaj jest tego świetny dowód. Mamy także krzywą, dzięki której wyregulujemy jasność i nasycenie barw – opcja, która jest rzadko spotykana w tego typu aplikacji na Androida.
Do dyspozycji oddano nam również dużo gotowych efektów, które wystarczy nałożyć na zdjęcie. Jest ich 5 rodzajów, gdzie każdy z nich zawiera kilka filtrów, które nie powielają ślepo tych, które znamy z innych programów. Co ważne nie trzeba ich dodatkowo pobierać, tak jak to miało miejsce w Pixlr Express. Do wszystkiego mamy od razu dostęp wraz z zakończeniem instalacji. To niewątpliwie duży plus. Można oczywiście przyciąć zdjęcie, a Fotor daje nam do dyspozycji nie tylko funkcję ręcznego cięcia, ale pomaga wybrać lepszy kadr poprzez gotowe proporcje. Co ciekawe, po dwukrotnym tapnięciu palcem na dany wybór, można wykadrować zdjęcie nie tylko w pionie, ale i poziomie.
Porównując aplikację Fotor, do Pixlr Express, przyznam szczerze, że ta druga wypada nieco gorzej. Fakt, że ma sporo możliwości, czasami innych, ale niekoniecznie praktycznych. Tutaj otrzymujemy dokładnie to czego potrzebujemy, proste, a zarazem potrzebne narzędzia, które z pewnością pozwolą nadać naszej fotografii blask. Fotor przypomina mi w działaniu usługę z Google, która również odznacza się bogatą funkcjonalnością pod kątem obróbki. Z pewnością zyskałem kolejne bardzo ciekawe narzędzie, które zagości na moim smartfonie/tablecie na dłużej.
Aplikacje Fotor można pobrać ze Sklepu Play.
