Szczerze? Nie znoszę Messengera od Facebooka. Po pierwsze dlatego, że to kolejny komunikator, który nie jest mi do niczego potrzebny. I wcale nie dlatego, że przestałem w cudowny sposób rozmawiać z ludźmi na FB, ale dlatego, że – i tu jest drugi powód mojej niechęci do niego – został wydzielony poza sieć społecznościową, jako oddzielna apka.
[showads ad=rek3]
Nie znoszę dublowania bytów, ale chyba było mało osób, którym by się to spodobało. No i po trzecie – wyskakujący okrąg z Messengera, obecny na pulpicie, przesuwany przeze mnie milion razy i przeszkadzający w pracy z tabletem czy smartfonem doprowadzał i nadal doprowadza mnie do szału.
[showads ad=rek2]
Ale nie o tym ten wpis ;). To taka mała dygresja na początek :P, bo Facebook ogłosił właśnie, że jego komunikator został wypuszczony na wolność! Nie masz zainstalowanego FB na swoim mobilnym sprzęcie? Ba – nie masz w ogóle konta w tym serwisie społecznościowym? Jeśli zawsze marzyłeś o Messengerze, to jest on teraz do Twojej dyspozycji!
Obecnie przy uruchamianiu Messengera można wybrać, czy chcemy zalogować się przy użyciu aktywnego konta społecznościowego na Facebooku, czy bez jego udziału. Dostęp do apki otrzymujemy po podaniu swojego numeru telefonu, zdjęcia i imienia.
[showads ad=rek1]
Osobiście nie polubiłem się z Messengerem. Zdecydowanie bardziej wolałem, kiedy był częścią aplikacji do Facebooka. Ale rozumiem – serwis chce, aby jego apka była kolejnym źródłem przybywających użytkowników, którzy nawet jeśli oporni wobec samego Facebooka, skuszą się z czasem na założenie konta po dobrych doświadczeniach z Messengerem.