Makoto Kimura, prezes Nikona, mówił niedawno w dość zaskakującym wywiadzie dla Bloomberga, że jego firma zaczyna coraz bardziej odczuwać spowolnienie na rynku aparatów kompaktowych, bowiem ludzie przerzucają się na smartfony. Teraz Reuters informuje, że kierownictwo firmy rozczarowane wynikami sprzedaży innej linii aparatów – bezlusterkowców – w Stanach Zjednoczonych i Europie, obniżyło swoje coroczne oczekiwania finansowe. Sytuacja wygląda poważniej niż by się wydawało i jest trudna nie tylko dla Nikona, który głośno o niej mówi.
Japończycy wysłali zresztą ustami swojego prezesa jasny sygnał, że są zainteresowani nowymi rozwiązaniami, które na smartfonowym polu mogą pomóc Nikonowi utrzymać się na nogach. Od razu ruszyła spekulacyjna machina, czy legendarna firma nie przygotowuje się do wypuszczenia swojego smartfonu z rewelacyjnym aparatem. Jednak po najświeższych doniesieniach z obozu Sony, który przygotowuje obiektyw montowany na nowoczesne telefony widać, że Nikon musi się spieszyć, żeby nie przegapić swojej szansy na dobre.
Z badań przeprowadzonych przez Camera and Imaging Products Association (CIPA) wynika, że na całym świecie sprzedaż aparatów kompaktowych spadła aż o 48 proc., a bezlusterkowców o 18,5 proc. Do 12-proc. spadków poniżej oczekiwań w 1Q13 w tym drugim segmencie urządzeń przyznaje się także Olympus. Póki co Nikon ma nadzieję, że odrobi straty w Chinach, licząc na ożywienie gospodarcze w regionie w przyszłym roku, chociaż i tutaj pierwotnie oczekiwał, że spadkowy trend zmieni się jeszcze tej jesieni. Obecne wyniki sprzedaży rozwiały te nadzieje.
Sytuacja jaka zapanowała na rynku jest nieciekawa dla gł. producentów kultowych aparatów. Niewątpliwie popyt będzie na profesjonalny sprzęt, ale kompakty czy bezlusterkowce powoli zaczną odchodzić do lamusa, a wszystkiemu winna smartfonizacja i próba wyróżniania tych urządzeń niezwykłymi cechami, które mają niesamowite możliwości i coraz szersze zastosowanie. Jeśli producenci aparatów chcą przetrwać, muszą otworzyć się na nowe rozwiązania i wymyślić fotograficzne koło na nowo. Pod tym względem Nikon jest na dobrej drodze, tylko czy zdąży?
Źródło: reuters
Foto: nikon