Zaprezentowane na konferencji Intela w San Francisco Chromebooki od HP zrobiły świetne wrażenie! Jest bardzo kolorowo i jak zwykle przy okazji tego sprzętu – bardzo dobrze cenowo, tyle że zaprezentowany dziś model nie posiada procesora Intela, a Samsunga Exynos 5250! Poza tym różni się od swojego Intelowego brata także designem i kolorystą, gdyż jest w opcji całkowicie białej lub czarnej, z delikatnymi, kolorowymi wstawkami. Muszę przyznać, że przynajmniej na zdjęciach – nowe Chromebooki od HP wyglądają rewelacyjnie! Myślę, że szykuje się niezły hit. Tylko, co z edycją z procesorami Haswell?
HP Chromebook 11 zachwyca nie tylko designem, ale również wspomnianą, niską ceną, bowiem Google sprzedaje go za 279 dol! W tej kwocie otrzymamy pod maską dwurdzeniowy procesor Exynos 5 Dual model 5250 taktowany zegarem 1,7 GHz, i jest to dokładnie ten sam układ, który znajdziemy w Chromebooku od Samsunga Series 3! Dodatkowo sprzęt wyposażono w 2 GB pamięci RAM i 16 GB na dane oraz 11,6-calowy ekran IPS w rozdzielczości 1366×768 pikseli. Jakkolwiek rozdzielczość nie powala, to już rodzaj matrycy odstawia konkurencję pod względem jakości obrazu i kątów widzenia.
Nie zabrakło na wyposażeniu również dwóch portów USB i jednego microUSB, oczywiście łączności Bluetooth 4.0 i Wi-Fi w standardach 802.11 b/g/n, prostej kamery internetowej oraz baterii, która ma zagwarantować do 6 h pracy na jednym ładowaniu. Google rozszerzył też ofertę usług webowych. Oprócz 100 GB na dane w Chmurze, kupując Chromebooka HP 11 dostaniecie darmowy, 60-dniowy dostęp do Google Music Play All Access – pod warunkiem, że nie korzystaliście z niej wcześniej. Oczywiście mogą się z darmowego, dwumiesięcznego dostępu do usługi cieszyć te osoby, które mieszkają w regionach, w których ta jest obsługiwana. Google systematycznie ją rozszerza, o czym pisałem TUTAJ, ale u nas jeszcze jest niedostępna.
Wiele wskazuje na to, że to kolejny po Samsungu Chromebook zbudowany na tabletowym układzie, dzięki czemu jest całkowicie bezgłośny i… baaardzo lekki, waży bowiem nieco ponad kilogram (1,04 kg)! To świetny wynik. Pracując jednak na wspomnianej edycji od Samsunga zauważyłem, że zastosowany w obu tych urządzeniach Exynos potrafi trochę zwalniać. Gorzej radzi sobie również z dużymi zdjęciami, jednak mimo tego jest dość wydajny i do większości zadań chromebookowych wystarczy. Czekamy zatem na edycję z procesorem Haswell. Coś czuję, że ta będzie droższa…
Źródło, foto: omgchrome, pcworld, google, chrome blogspot