Skoro napisało się A, to trzeba teraz napisać B. O co chodzi? Jeszcze niedawno straszyłem posiadaczy Motoroli Moto 360, że mogą póki co pomarzyć o swojej aktualizacji do najnowszej wersji systemu Android Wear 5.1.1. Sprawa wyglądała groźnie tym bardziej, że o całej sytuacji informował profil Motoroli na Twitterze. Dziś jednak wiadomo już, że pożar został ugaszony – nabywcy Moto 360 powoli dostają aktualizację do świeżej wersji systemu, która wprowadza sporo nowości i zmian, które w pierwszej chwili nie wyglądają tak imponująco.
[showads ad=rek3]
Zastanawiało mnie do tej pory, co też mogło być przyczyną tego poślizgu? Otóż powodem miały się okazać problemy z podzespołami, które nie chciały współpracować z nowym softem jak należy. Przypuszczałem, że może chodzić o chip, bowiem inne zegarki z AW posiadają układy Qualcomma i właściwie wszystkie mają już nową wersję systemu na pokładzie. Sam dostałem swoją na Samsunga Geara Live przed mniej więcej dwoma tygodniami.
[showads ad=rek2]
Aby mieć pewność, że wszystkie smartwatche Moto 360 radzą sobie dobrze z nowym OS-em, w pierwszej kolejności udostępniony update zostanie szerzej wyłącznie garstce użytkowników. Chodzi o to, aby wyeliminować ewentualne prawdopodobieństwo katastrofy, gdyby okazało się, że jednak spora część zegarków nie radzi sobie z Androidem Wear 5.1.1. Ta wstępna faza ma potrwać około dwóch tygodni. Jeśli nie wydarzy się nic złego, zostanie wypuszczona na wszystkie Moto 360.
No to teraz trzymamy kciuki! ;)
Źródło, foto: talkandroid