Dobre wieści przynosi dzisiaj serwis Digitimes na temat Chromebooków od Asusa. Powołując się na informacje źródłowe (w górnym łańcuchu dostaw), serwis ujawnia, że sprzęt od Tajwańczyków z Chrome OS na pokładzie zostanie zaprezentowany zaraz na początku 4 kwartału br. A to oznacza, że możemy spodziewać się Chromebooka od Asusa już w październiku. Z informacji Digitimes wynika też, że producenta do szybkiego wypuszczenia nowej linii urządzeń motywuje kiepska sprzedaż obecnych notebooków.
A liczby niestety nie kłamią. Asus planował w tym roku sprzedaż od 22 do 24 mln. laptopów. Jednak już dzisiaj rewiduje swoje założenia i obniża tą liczbę do realnych 17-19 mln urządzeń. Nie jest też podobno zbyt zadowolony ze sprzedaży w segmencie edukacyjnym, a to daje mocno do myślenia, zwłaszcza że 3 kwartał jest czasem intensywnych zakupów w tym segmencie. W nowy sprzęt swoich pociech nie wyposażają tylko rodzice, kupują go również szkoły.
Dlatego Asus chciałby gł. uderzyć w tę półkę ze swoimi Chromebookami. Oprócz tego widzi dla siebie miejsce w segmencie biznesowym, i chce dostarczać ten sprzęt również dla firmom. Osobiście najbardziej w tym kroku Asusa interesuje mnie co innego. Google współpracuje już z Tajwańczykami dostarczając Nexusa 7. Z ostatnich plotek wynika, że również 10-calową wersję tabletu Nexus miałby przygotować Asus (pierwszego wyprodukował Samsung). Teraz mielibyśmy ujrzeć Chromebooka, a to już mi pachnie łączeniem Chrome OS i Androida w jedno.
Możliwe, że fantazjuję trochę za bardzo do przodu, jednak Google razem z Pixelem dostarczył już na rynek urządzenie z ekranem dotykowym, a nie oszukujmy się – póki co Chrome OS do obsługi palcem stworzony nie jest. Myślę, że wiele będzie zależało od dalszej popularności Chromebooków, które wg Digitimes nie sprzedają się tak dynamicznie, jak pierwotnie zakładano, ale wciąż na tyle dobrze, że Asus ma ochotę podreperować nimi swój budżet.
Chcesz wiedzieć więcej o Chromebookach? Zapraszam na blog poświęcony tylko nim: www.mojchromebook.pl
Źródło: digitimes
Foto: asus