Czytając wieści o nowych Chromebookach zaprezentowanych w czasie konferencji Intela w San Francisco, brakowało mi jednej kluczowej z mojej perspektywy informacji. Czy nowe urządzenia wyposażone będą w moduł 3G? Okazuje się, że moje oczekiwania zostały spełnione i to na wyrost :) Chromebook od HP jest wyposażony w LTE/4G, zatem to potencjalnie łakomy kąsek dla mnie :) Oczywiście nie biorę ewentualnego zakupu póki co pod uwagę, bowiem z Chromebooka od Samsunga jestem nadwyraz zadowolony, jednak dobrze wiedzieć, że inne urządzenie wyposażone w taki moduł jest w zasięgu ręki.
Przyzwyczaiłem się do 3G. Zwłaszcza, że mogę korzystać z Internetu za darmo, bowiem używam Aero2. OK. – może prędkość nie jest powalająca, ale też nie mogę na nią narzekać. Co ciekawe, posiadam Aero2 również w iPadzie 2. Musiałbym to jeszcze dokładnie sprawdzić, ale moduł 3G zainstalowany w moim Chromebooku musi chyba obsługiwać jakiś lepszy standard transmisji danych, gdyż niejednokrotnie, tam oczywiście gdzie może, pokazuje mi przy połączeniu literkę „H”, czyli skrót od HSDPA, a co za tym idzie szybkość sieci jest bardzo zadowalająca (jak na ograniczone możliwości Aero2).
Póki co czekam na swoją kartę, więc jak ją będę miał, to osobno zrecenzuję, jak działa ta sieć na Chromebooku. Na razie tylko wystestowałem ją dzięki uprzejmości mojego kolegi, bowiem nie chciałem w ciemno zamawiać Aero2, zwłaszcza że szukając swojego modelu Chromebooka doszły mnie wieści, że ten nie obsługuje wspomnianej sieci. Przypuszczam, że te ograniczenia (jeśli rzeczywiście istnieją) mogą być charakterystyczne dla Chromebooków kupionych w USA, w których może być montowany inny typ modułu do obsługi sieci 3G. Edycja przygotowana na rynek europejski (swój model kupiłem w UK) jest tych ograniczeń pozbawiona.
Niezmiernie cieszy mnie, że HP chce tak bardzo ożywić swój model w oczach potencjalnych nabywców. Mocny procesor, kolorowe obudowy, solidna bateria, a do tego wszystkiego jeszcze obsługa LTE. Pytanie tylko, czy podobnie, jak to jest w Samsungu, będą dwie edycje Chromebooków tylko z Wi-Fi oraz Wi-Fi + 4G? Prawda jest tak, że bardzo mnie dziwi, że do tej pory tylko Koreańczycy zdecydowali się na dodanie modułu do transmisji danych, a przecież ten sprzęt – mimo, że Google otwarł się na dedykowane aplikacje, które mogą się instalować na dysku w Chromebooku, a przez to funkcjonują offline – jednak potrzebuje do wygodnej pracy dostępu do Internetu.
Jeśli działacie na swoich Chromebookach stacjonarnie, to pewnie nie odczuwacie braku sieci, ale ja wiele tekstów piszę „na zewnątrz”, będąc w ruchu (dodam, że w środkach komunikacji miejskiej – o dziwo – najlepiej sprawdza się u mnie pod tym względem iPad), zatem cierpiałbym na chroniczny brak sieci. Oczywiście, kiedy muszę, to udostępniam połączenie ze swojego Nexusa, ale to i tak nie jest to.
Prawda jest taka, że teraz do Chromebooków Samsunga dołącza także HP dając możliwość obsługi LTE. Możliwe, że pozostali producenci nieufnie badali rynek i nie chcieli inwestować większych pieniędzy w dodatkowe moduły, skoro ich urządzenia mają być z założenia tanie. Teraz, kiedy rynek mocno otwarł się na Chromebooki może się to zmienić, na co mam wielką nadzieję!
Źródło, foto: chromebookblog, engadget