Xiaomi Mi Mix 2s w dniu premiery przyjąłem ciepło i tak się składa, że nasz rynek ma szansę również dobrze go powitać. Smartfon będzie bowiem dostępny w Polsce, w cenie 2599zł. Niestety to kwota dużo wyższa niż ta, za którą kupicie Mixa 2s w Chinach!
Ale Xiaomi Mi Mix 2s to smartfon, który rzeczywiście ma czym się pochwalić. Przede wszystkim pięknym wzornictwem. Ciekaw jestem go już w codziennym użytku, ale na renderach budzi mój umiarkowany entuzjazm, aczkolwiek piękny oszczędny design, z prostymi i symetrycznymi liniami, które definiują ten produkt – można czuć się bardzo ukontentowanym, szczególnie że świat zachorował na wcięcie w ekranie, które strasznie rozbija ładne bryły.
W każdym razie Mix 2s ma na pokładzie Snapdragona 845 oraz wariantywnie kilka wersji RAM i pamięci na pliki: 6GB+64GB, 6GB+128GB oraz 8GB+256GB. Telefon otrzymał też, jako jeden z pierwszy wsparcie dla aplikacji rzeczywistości rozszerzonej w autorskiej technologii Google – ARCore. Jest też wyposażony nowy Mix 2s w opcję ładowania bezprzewodowego oraz baterię o pojemności 3400mAh. Do tego dochodzi zestaw dwóch tylnych aparatów 12Mpx+12Mpx, które posiadają świetne sensory fotograficzne od Sony, co gwarantuje nam rewelację w postaci wykonany zdjęć, nad którymi pracuje również autorska technologia Sztucznej Inteligencji. Jak zapewnia sam producent:
Dzięki funkcji inteligentnego rozpoznawania otoczenia, aparat może zoptymalizować obraz po zrobieniu zdjęcia, np. zidentyfikować zdjęcie slajdu i wyostrzyć na nim tekst, by był lepiej widoczny nawet po przybliżeniu. Natomiast dzięki funkcji samouczenia się, Mi MIX 2S jest w stanie poprawnie odróżnić przedmiot od tła, na którym się znajduje i odpowiednio je rozmyć.
Tak – Mix 2s może nie wyróżnia się na tle konkurencji, ale jest bardzo dobrze przygotowany do walki z czołowymi konkurentami, w tym Huawei, który idzie po Samsunga na pierwszej pozycji sprzedażowej w Polsce, a tuż za nimi – i to wcale nie na jakimś szarym końcu – plasuje się Xiaomi, niezwykle w Polsce popularne i lubiane.
Nie ukrywam, że zdziwiła mnie polska cena. Blisko 2600zł to spora kwota, jeśli wziąć pod uwagę fakt, że telefon ten w Chinach wyceniono na równowartość – po dzisiejszym kursie – ok. 1850zł. Przed dwoma miesiącami, kiedy pod koniec marca telefon ten miał swoją premierę – był jeszcze tańszy (1782zł). Dla mnie jest jasne, że dystrybutor oraz sklepy też chcą zarobić, więc marża jakaś musi być tutaj narzucona. Do tego dochodzą zmieniające się warunki kursowe, które też wprowadzają zamęt i trzeba jakoś amortyzować ewentualne skoki wartości waluty. No, ale 2200-2300zł wyglądałoby lepiej.
Oczywiście – nawet 2599zł nie prezentuje się źle na tle hiperdrogich flagowców, których ceny są bliskie 4000zł, no ale jednak – jak na chińską cenę, to i tak myślę, że Mi Mix 2s wychodzi w Polsce stosunkowo drogo. W każdym razie poprosiłem już o swój egzemplarz do testów. Myślę, że bliższe przyjrzenie się temu smartfonowi pozwoli odpowiedzieć na pytanie, czy warto wysupłać nań takie pieniądze!(?)