NBA wpadło na świetny pomysł kręcenia różnych wydarzeń jak mecze all-stars, konkurs rzutów za 3 punkty, konkurs wsadów czy po prostu treningi poszczególnych zawodników, w sposób umożliwiający użycie hełmu Samsunga – Gear VR i to za darmo! Świetny pomysł, zwłaszcza dla osób pasjonujących się tą dyscypliną, a nie mogących być na miejscu. Czekam na podobną inicjatywę z naszą piłką nożną – teraz będziesz mógł się nudzić razem z zawodnikami! ;)
Żarty na bok, ale pomysł sam w sobie jest świetny i naprawdę jestem ciekaw kolejnych zastosowań. Ważna tu jest jeszcze jedna rzecz – to bodaj pierwszy twór typowo telewizyjny, który zainteresował się technologią rzeczywistości. Czy w przyszłości telewizory znikną, a każdy będzie miał swój hełm lub projektor, który wyświetli treści w pełnej panoramie?
To raczej pieśń przyszłości, ale zasmakowałem już nieco we wrażeniach płynących z VR oraz widzę, jak wiele różnych rozwiązań – zarówno tych dużych, jak i mniejszych – rośnie jak grzyby po deszczu z nowymi inicjatywami, co jest jasnym sygnałem, że potencjał jest ogromny. W dodatku te nowe możliwości pojawiają się stosunkowo szybko i już dziś możemy przebierać w firmach proponujących co i rusz inne spojrzenie na ten temat.
Niewykluczone, że tak będzie wyglądał typowy dzień za kilkanaście lat – machnięciem ręki i dyktując polecenia głosowe z rana wysyłasz ważne maile, w pracy wyświetlasz swoje biurko na panelu od headsetu, w międzyczasie wideorozmowa, wynikające z niej spotkanie ustawiasz w kalendarzu jednym gestem, a po pracy cieszysz się graniem dookoła siebie i oglądasz mecz NBA, widząc jak ulubieni zawodni zdobywają punkty, dosłownie jakbyś był/a na boisku. Czekam!
Źródło: ubergizmo